Yankee Candle Flowers In The Sun
wtorek, października 18, 2016
Pogoda nie rozpieszcza. Przez ostatnie dwa tygodnie w naszej okolicy były tylko dwa dni słoneczne, tych bez deszczu drugie tyle. Nie będę już nawet wspominać, że dopada mnie ogromne zmęczenie i senność. Gdyby nie to, że mój trzynastomiesięczny Szkrab śpi już tylko raz dziennie i generalnie tupta sobie wszędzie, ja spałabym cały czas. Co roku jest to samo, a ja co roku narzekam ;) Nic na to nie poradzę, że przede mną najgorsze dni w roku. Pożeram ogromne ilości czekolady. Chyba znów uzależniłam się od Coca Coli i muszę wypić chociaż łyka dziennie ;) Umilam sobie czas jeszcze letnimi zapachami i czekam na jakiś słoneczny dzień. Dziś swój czas ma wosk Flowers In The Sun.
Yankee Candle
Flowers In The Sun
Wosk zapachowy Yankee Candle Flowers in the Sun, to promienny zapach słodkich kwiatowych pąków, przywołujący wspomnienie przechadzek po malowniczych, kolorowych ogrodach
.
Flowers In The Sun to osk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. W moim odczuciu to fajny zapach codzienny, który wprowadza do domu trochę słodyczy, wymieszanej z odrobiną świeżości. Pachnie średnio intensywnie, mało nachalnie, a mimo to pięknie rozchodzi się po całym mieszkaniu. Daje przyjemne poczucie ciepła i wbrew opisowi producenta i wbrew etykiecie, ja chyba w ogóle nie kojarzę tego zapachu z kwiatami. Owszem nuty kwiatowe są wyczuwalne, ale wszystko jest tak dyskretne i tak wyważone, że chyba nie sposób skrzywdzić jakiegokolwiek nosa. Zapach o dziwo bardzo podobał się mojemu mężowi i pierwszego dnia, kiedy rozpaliłam wosk, oboje stwierdziliśmy, że mogłabym nosić perfumy w tym stylu ;)
Ten wosk i inne woski Yankee Candle możecie zakupić na stronie goodies.pl
16 komentarze
Akurat tego zapachu jeszcze nie paliłam jednak przez opakowanie mam wrażenie,że są to totalnie moje klimaty
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie i u mnie pięknie pachnie :) Za jakiś czas na pewno skuszę się na zakup tych wosków :)
OdpowiedzUsuńJa jesień lubię, szczególnie, że u mnie całkiem przyjemnie, weekend był cudowny i słoneczny - dziś już pochmurno, a od jutra chyba deszcze, więc trzeba to przeżyć ;) Bardziej mnie zima przeraża ;)
dzis chyba darm,owa dostawa:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten zapach, szkoda że nie można poczuć przez monitor :P
OdpowiedzUsuńMoże i mojemu by się spodobał :D
OdpowiedzUsuńTego nie znam zapachu
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie poczułabym w ten jesienny dzień taką woń :)
OdpowiedzUsuńNie lubię intensywnych i nużących zapachów, więc z tej wersji powinnam być zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że już miałam ten wosk :D
OdpowiedzUsuńmnie mania na woski yc już przeszła, nie jarają mnie już;)
OdpowiedzUsuńTe nazwy tych wosków zawsze mnie intrygują :P
OdpowiedzUsuńja dopiero miałam tylko jeden ich wosk, jestem z niego zadowolona ale jakoś moje serducho bardziej woli olejki :0 są bardziej wydajne i taniej wychodzą :)
OdpowiedzUsuńPaliłam go na początku września, cudowny jest :). Została mi jeszcze połowa ale na razie przerzuciłam się na mocniejsze zapachy.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy zapach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Zaciekawiłaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!