Zakupy na wiosenne porządki kosmetyczne
poniedziałek, marca 19, 2012Poranny stres w pracy musiałam oczywiście odreagować na zakupach ;) Jak tak dalej pójdzie, to zbankrutuję chyba..! Klasa, w której mam ostatnio "przyjemność" mieć wychowawstwo (właściwie, to mam tę "przyjemność" już 1,5 roku), daje mi ostatnio nieźle popalić.. Nie jest to bynajmniej gimnazjum, a tylko II klasa podstawówki. Orły nie z tej ziemi, a rodziny trudne, mało kontaktowe i w ogóle masa problemów!
Przyszła wiosna, sezon weselny zbliża się wielkimi krokami, więc postanowiłam odkurzyć trochę swoje ciało i dać mu trochę przyjemności, na które ostatnio nie było czasu.
W moim koszyku znalazły się:
Ziaja - Maska nawilżająca z glinką zieloną, Maska anty - stres z glinką żółtą, Maska regenerująca z glinką brązową, Maska oczyszczająca z glinką szarą;
Rival de Loop - tygodniowa kuracja przeciwzmarszczkowa w ampułkach;
Alterra - Olejek do masażu migdały i papaja;
AnnCo. - szklany pilnik do paznokci.
17 komentarze
Ta Alterra jest taką dobrą marką? I wow, jesteś nauczycielką!! :)
OdpowiedzUsuńBiedna, chora byłaś. :/ Mnie ostatnio boli głowa przez te zmiany pogody, czasami nawet przez 20h. :/
A my robimy na zmianę śniadanka. :) Mój ukochany czasami wstaje wcześniej i mnie budzi zapachami. :D
Tak, jestem nauczycielką :) Cztery lata pracuję w podstawówce ;) Normalnie miód i orzeszki hehehe
OdpowiedzUsuńPierwszy raz będę stosowała ten olejek i w ogóle to będzie pierwszy produkt w mojej szafie kosmetycznej z tej firmy. Kosmetyki te możesz naleźć w Rossmannie. Zapłaciłam nieco ponad 13zł.
Ogólnie rzecz biorąc, te olejki robią ostatnio furorę i postanowiłam sama ich spróbować :) Zamierzam stosować go do włosów, a drugim przeznaczeniem będzie ciało :)
Ciesz się tymi śniadankami! Mój narzeczony też mi kiedyś serwował śniadanka, teraz już jakoś nie widzę ich wcale.. no chyba, że jestem tak chora, że ruszyć się nie mogę :)
Chorowałam trochę, ale to pewnie złapałam od dzieciaków w szkole. Największą bolączką jest wszechobecna chrypka! :) ..ale piję "emskie" i pomaga.
Bóle głowy miewam często - jestem migrenowym niewolnikiem :(
moje ulubione maseczki do twarzy:)
OdpowiedzUsuńnie lubię szklanych pilników, ciarki mnie przechodzą po całym ciele gdy muszę takim szklanym piłować paznokcie...
Ja uwielbiam tę anty - stres z glinką żółtą :))
UsuńTo mój pierwszy szklany pilnik. Wcześniej kupowałam te papierowe albo z polerkami, ale szybko się niszczyły i wiecznie się rozwarstwiały..
cieszę sie, że zakupy się udały:)
OdpowiedzUsuńmaseczki z Zjaji są świetne:)
Poprawiłam sobie trochę humor :)
UsuńZ maseczek Ziaja będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzklany pilniczek miałam cały jeden dzień. Spadł mi na kafelki i tyle się z niego ucieszyłam.
Znam już tę oczyszczającą i anty-stres :) Są świetne! mam nadzieję, że tak jak mówisz, będę zadowolona z pozostałych :)
Usuńmiałam kuracje nawilżająca z tej firmy i szkoda kasy :(
OdpowiedzUsuńZobaczę jak u mnie się sprawdzi :)
Usuńo jakie fajne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki z Ziaji :) Alterra świetna :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam :) Jedną mam właśnie na twarzy i się relaksuję wieczorową porą :)
Usuńjakie genialne:)
OdpowiedzUsuńU MNIE KONKURS! DO WYGRANIA KOPERTÓWKA ORAZ KOLCZYKI. SERDECZNIE ZAPRASZAM!:*
Ja pracuję jako pedagog szkolny, więc wiem jak dzieci, a może bardziej ich rodzice potrafią wyprowadzić z rónowagi ;) Z drugiej strony jak później przybiegają się przytulić, to wraca mi nadzieja i energia do pracy.
OdpowiedzUsuńTeż lubię poprawiać sobie humor zakupami, najbliższe już jutro :D Co prawda nauczycielska pensja nie starczy na za wiele, ale może chociaż buciki i jakiś dodatek.
http://perfection-and-harmony.blogspot.com/2012/03/moje-wiosenne-must-have.html
No to rozumiesz mnie doskonale widzę, Koleżanko po fachu :) ja jestem nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej i historii, ale historii obecnie nie uczę..
UsuńMam nadzieję, że zakupy się udadzą :)
Olejek z Alterry świetny. Używam do olejowania włosów i OCM.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ruda
Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!