Marcowy KissBox zdominowała IsaDora :)
czwartek, marca 29, 2012
Już przed wszystkimi aferami zamówiłam trzymiesięczną subskrypcję KissBoxa i nawet jak po ostatnim miałam niesmak (najpierw obiecywano mi, że brakujący tusz dotrze, to później okazało się, że jednak nie, bo w firmie nie uzgodnili "zeznań"), to już tego nie odwoływałam, bo pieniądze uznałam za wydane..
No nic.. Przyszło kolejne pudełko, a w nim.. ;)
1. Mleczko do demakijażu - Gentle Eye Make - up remover - IsaDora (ok. 30zł/100ml)
2. Błyszczyk Moisturizing Lipglos - IsaDora (ok. 47zł/8ml)
3. Błyszczyk Jelly Bloss - IsaDora (ok. 51zł/6ml)
4. Chusteczki brązujące - Rimmel (ok. 2ł/10ml)
5. Modelujący róż do policzków "2 Skin" Pocker Rouge - Bell (ok. 10zł/4,5g)
Jedno jest pewne, po tym pudełku błyszczyków Ci u mnie dostatek :)
Osobną paczką został nadany tusz do rzęs w ramach rekompensaty od IsaDory:
11 komentarze
Ładny kolor blyszczyka :)
OdpowiedzUsuńNa ustach też fajnie wyglądają, ..oba :)
UsuńSprawdź koniecznie daty ważności ;) Ja się cieszę że nie zamówiłam marcowego KissBoxa, tylko bym czekała tyle czasu na rozczarowanie, nie byłabym zadowolona z zawartości.
OdpowiedzUsuńSprawdzę daty, ale nie sądzę, by kolejny raz dali coś przeterminowanego ;)
UsuńSporo tych produktów:) Bardzo fajne zdjęcia zrobione!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ładny kolor błyszczyka:)
OdpowiedzUsuńja tego nie zamawiam, bo w sumie nie bardzo się opłaca jak dla mnie. przynjamniej narazie tak twierdzę;D
Ja zrobiłam to z czystej ciekawości, ale póki co nie mogę powiedzieć, że byłam zadowolona bez żadnych zastrzeżeń..
UsuńFaktycznie z błyszczykami poszaleli.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak te chusteczki brązujące się sprawują:)
pozdrawiam:)
Boję się takich rzeczy, ale jak będę miała teraz trochę wolnego przed świętami, to się wysmaruję nimi :D mam tylko nadzieję, że nie będę musiała się w domu z plamami ukrywać :D
UsuńOj byłabym rozczarowana taką paczką, bo nie lubię błyszczyków :P
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, myślałam, że bardziej się postarają.
Po ostatnim pudełku myślałam podobnie ;) ..to jest moje przedostatnie pudełko, bo zapłaciłam za jeszcze jedno w subskrypcji. Po tych wszystkich akcjach, szkoda mi się denerwować dla 25zł, które musiałabym od nich odzyskać :/
UsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!