Fitomed Szampon i odżywka do włosów koloryzowanych (odcienie jasne)

piątek, listopada 18, 2016

Miesiąc październik był odstępstwem od moich odżywek i płukanek, o których pisałam w piątej części akcji Piękna jesienią. Przy okazji tamtego posta, napisałam jak radzę sobie z żółtymi i bardzo nielubianymi przeze mnie refleksami na włosach blond. To, że odeszłam na chwilę od moich sprawdzonych sposobów, wcale nie znaczy, że nie dbałam o kolor moich włosów, przeciwnie. Postanowiłam przetestować duet firmy Fitomed, właśnie przeznaczony do włosów blond lub farbowanych na ten kolor - Szampon ziołowy do włosów koloryzowanych (odcienie jasne) i Odżywka ekstraziołowa do włosów koloryzowanych (odcienie jasne). Czytając opisy produktów byłam lekko zaniepokojona tym, że przy używaniu tych kosmetyków, włosy miały być rozjaśniane w kierunku ciepłych, złocistych refleksów. Jednak postanowiłam spróbować i w razie problemu, używać po prostu swoich płukanek. Poniżej kilka ważnych informacji od producenta.




Szampon ziołowy do włosów koloryzowanych (odcienie jasne)

Składniki aktywne: wyciąg z koszyczka rumianku i płatków słonecznika o zwiększonej zawartości barwnika, naturalne substancje myjące (saponiny) wyodrębnione z korzenia mydlnicy lekarskiej, składniki nawilżające i kondycjonujące.

Działanie: synergiczne działanie tych roślin o właściwościach barwiących nadaje włosom ciepłe złociste refleksy oraz zapobiega wypłukiwaniu koloru. Wyciąg ziołowy z rumianku i słonecznika zawiera również substancje aktywne korzystnie wpływające na zdrowy wygląd włosów.

Przeznaczenie: do włosów blond, po koloryzacji jasnymi odcieniami farb lub rozjaśnianiu.

Właściwości: wytwarza swoistą dla mydlnicy lekarskiej pianę i delikatnie myje włosy po koloryzacji.

Składniki: Aqua, Saponaria Officinalis Root Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Helianthus Annus Officinalis Flos, Coco Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamido-propyl Betaine, Propylene Glycol, Peg-7-Glyceryl Cocoate, Poly-quaternium-7, Cytric Acid, Parfum, Dmdm Hydantoin, Methyliso-thiazolinone, Methylchloroisothiazolinone.





Składniki aktywne: wyciąg z koszyczka rumianku i płatków słonecznika o zwiększonej zawartości barwnika, d-pantenol, witamina E.

Działanie: odżywka zmniejsza łamliwość włosów osłabionych po koloryzacji, pogrubia je, przyspiesza ich porost, ułatwia rozczesywanie. Na dłużej utrzymuje jasny kolor fryzury, nadając jej piękny, złocisty połysk.

Sposób użycia: stosując niewielką ilość odżywki można jej nie spłukiwać.

Składniki: Aqua, Chamomilla Recutita Flower Extract, Helianthus Annus Officinalis Flos Extract, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Glycerin, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Parfum, Phenoxyethanol(and)-Ethylhexylglycerin.




Moje pierwsze spotkanie z tym szamponem Fitomedu skończyło się kompletną katastrofą, ponieważ umyłam nim średnio rozczesane włosy, a w zasadzie to ich po całym dniu nie rozczesałam w ogóle (robię tak bardzo często). Zdjęłam jedynie Invisibobble, zmoczyłam włosy i pierwszy problem jaki napotkałam to oczywiście taki, że szampon prawie się na moich włosach nie zapienił. Jest to częsty kłopot w moim przypadku, kiedy używam szamponów ziołowych. Kiedy spłukałam je kolejny raz wodą, szło to już o wiele lepiej. Niestety włosy splątały się niesamowicie i to do tego stopnia, że ciężko było mi je rozczesać nawet przy użyciu odżywki, która zawsze, ale to zawsze ułatwiała mi ten proces. Pomyślałam więc, że przed każdym myciem włosów, będę po prostu stosowała odżywkę do włosów lub maskę, co często ułatwia mi postępowanie z tego typu szamponami. Okazało się, że było to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ nawet jeśli nie rozczesywałam włosów, to udawało mi się bez problemu je umyć i nawet zapienić na nich szampon. Niestety należę do tych osób, które nie potrafią umyć włosów, bez dużej ilości piany. Ja wprost uwielbiam kiedy szampon się pieni ;) Nie udało mi się wyeliminować plątania włosów, ale każde kolejne użycie szamponu, nigdy nie skończyło się już takim koszmarem, jaki zafundowałam sobie za pierwszym razem. Jeżeli chodzi o właściwości szamponu, to dobrze domywa włosy i sprawia, że czujemy, że są naprawdę czyste. Moje są wręcz lekko tępe. Nie dopatrzyłam się przy stosowaniu tego duetu, by mój odrost się jakoś rozjaśnił czy zmienił kolor. Przygodę z szamponem zaczynałam już z łuską we włosach, więc nie mogę go obwinić za jej powstanie. Mam skórę głowy, która często swędzi i jest dość podatna na przesuszanie, ale nie zauważyłam zaognienia sytuacji, która już była. Szampon jest dość wydajny, ma 250 ml. Pachnie rzeczywiście bardzo ziołowo, ale zapach ten nie utrzymuje się długo na włosach.




Odżywka firmy Fitomed do włosów jasnych mieści się w podobnym opakowaniu, w jakim kryje się szampon. Oba opakowania to przezroczyste, proste butelki. Różni je jednak pojemność, bo odżywka ma jedynie 200 ml. Szkoda, ponieważ chcąc pokryć całe moje włosy tym produktem tak, bym rzeczywiście odczuła jakieś jej działanie, muszę każdorazowo użyć jej dość sporo. Odżywka bowiem jest dość rzadka, a jej znikoma ilość nie pomaga w rozczesywaniu włosów, ani ich też nie nawilża. Włosy są gładkie i miękkie tylko wtedy, gdy przed samym zabiegiem mycia włosów, używam jakiejkolwiek maski. Moje włosy są wysokoporowate, rozjaśniane, kręcone i moim zdaniem nie współgrają z tą odżywką tak, jak byłoby to w przypadku naturalnych włosów blond. Niestety moje potrzebują trochę więcej uwagi i nieco więcej nawilżenia, a ta odżywka jest dość delikatna w swoim działaniu, przez co moje włosy wyglądają po niej mniej okazale. Nie zauważyłam, by moje włosy rosły po tej odżywce szybciej. Zapach jest również ziołowy, ale nieco bardziej intensywny i bardziej przyjemny niż zapach szamponu.

Cóż mogę powiedzieć na koniec? Nie jest to duet odpowiedni do moich rozjaśnianych blond włosów, ponieważ w czasie używania tych kosmetyków muszę posiłkować się innymi produktami lub sposobami, które ułatwią mi stosowanie tych produktów. Nie chciałabym określić ich mianem złych, bo są to kosmetyki bardzo delikatne i ich działanie zapewne będzie lepsze na włosach, które nie były, tak jak moje, poddawane różnym zabiegom fryzjerskim, co znacznie utrudnia ich pielęgnację. Musicie również wiedzieć, że moje włosy niestety kochają silikony i dobre składy kosmetyków, nie chcą iść z nimi w parze.


Jeśli mieliście jakieś doświadczenia z tymi produktami, to chętnie poczytam Wasze opinie.
Dajcie znać w komentarzach!


20 komentarze

  1. To nie dla mnie :) włoski mam ciemne i nie farbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go i bardzo dobrze go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda :). Ja, do swoich ciemnych włosów siłą rzeczy nie używam tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja teraz ciemniejsza jestem;D ale tej marki nadal nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje włosy też lubią silikon w odżywkach... Inaczej tak się elektryzują, że nie jestem w stanie nad tym zapanować :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Włosów nie farbuję już prawie dwa lata ale szampon fajny :) Tylko nie wiem czy zapach by mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie już od dawna kuszą produkty tej marki, ale duet akurat nie dla mnie bo moje włosy już raczej jasne nie są ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię tą markę, jest mało znana ale kosmetyki ma bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fitomed kupuję mojemu facetowi, mu bardzo sprzyja ;)
    Czasami też mam wrażenie że moje włosy nie przepadają za naturalnymi składami, myślę że tego duetu też mogłyby moje blond włosy nie polubić :(

    OdpowiedzUsuń
  10. niestety naturalne , dobre składowo szampony też niesamowicie plączą moje włosy, miałam kiedyś ten duet i mimo wszystko szampon wspominam lepiej od odżywki

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też raczej średnio by się sprawdzały

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam do odcieni ciemnych i bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jeszcze nie miałam ich i nie zapowiada się, żeby dołączyły do mich zbiorów, gdyż mam ciemne włosy głównie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czuję, że na moich falowanych i puszących się włosach ten duet również nie sprawdziłby się dobrze. Potrzebuję jednak dobrego nawilżenia i dociążenia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. niestety. składnik widzę dmdm co mnie uczula więc unikam go jak mogę

    OdpowiedzUsuń
  16. Do włosów polecam wodę z filtra prysznicowo-kąpielowego z systemem kdf, uzdatniona woda działa cuda w połączeniu z kosmetykami. U nas to połączenie super się sprawdziło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy filtr i póki co nie widzę żadnej poprawy ;)

      Usuń
  17. Fajny szampon, też lubię kiedy szampony sie dobrze pienią :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda, ale spodziewam się podobnej reakcji u siebie :/

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...