Blogmas 2018 | Christmas Nail Art | #1
sobota, grudnia 01, 2018
Witaj grudniu! ...w wersji angielskiej rzuciłam dziś na Instagramie i tak całkiem nieśmiało postanowiłam rozpocząć mój #Blogmas2018. To już kolejny rok, kiedy czas trochę przyspieszy, trochę się skurczy, ale mam nadzieję, że zmobilizuje mnie do tego, by wywiązać się z wyzwania i trochę rozruszać to moje miejsce, które nie oszukujmy się poszło gdzieś na bok w biegu życia codziennego. Nie ukrywałam nigdy, że pracuję na pełen etat, mam rodzinę, dom i w sumie tylko 24h by to wszystko ogarnąć. Bywa różnie, chociaż praktycznie codziennie mój dzień zaczyna się o 5:30, a kończy gdzieś o okolicy godziny 24 ...albo później. Bywa... uczciwie powiem, że czasem nie ogarniam ;) Bardzo często zmęczenie bierze górę i po prostu idę spać, zamiast pisać tu po nocy. Zdaję sobie sprawę, że tym zdaniem zrażam do siebie wiele osób, ale niestety taka jest prawda. Wielokrotnie powtarzam w życiu codziennym, że obok wszystkich przyjemności chciałabym też chociaż trochę spać ;)
Tym razem Matką całego grudniowego blogowego zamieszania jest zamarzona.pl, to na jej blogu znajdziecie wszystkie najważniejsze informacje. Ja jak zwykle czerpię z 24 pomysłów, ale nie wiem czy uda mi się zrealizować wszystkie. Dziś Christmas Nail Art czyli akurat w moim wykonaniu cztery inspiracje, które w końcu tego roku trafiają do mnie najbardziej ...i chociaż może nie do końca można uznać je za typowo bożonarodzeniowe, bo brak w nich typowych kolorów świątecznych, to ja subtelny błysk uznaję w tym roku za motyw przewodni. W zeszłym tygodniu próbowałam uzyskać efekt ze zdjęcia nr 2, jednak poległam i ostatecznie moje paznokcie pozostały ubrane jedynie w SEMILAC EXTEND 5w1 (kolor Rose 802). Dwa paznokcie odpadły mi po 3 dniach i uznałam to za totalną porażkę. Jeśli starczy mi czasu, jutro zrobię kolejne podejście. Trzymajcie kciuki!
15 komentarze
Te na drugim zdjęciu od góry mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńTe próbowałam zrobić i zrobiłam tylko na dwóch paznokciach :D Nie opanowałam tej folii dostatecznie :D
Usuńja jak chociaz pomaluje jakkolwiek to bede zadowolona
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że czasem i ja jestem w takiej sytuacji :D
UsuńDosyć ciężki efekt sobie wybrałaś do zrobienia :P
OdpowiedzUsuńChyba tylko trzecie są takie wymagające :P
UsuńPodoba mi się druga i czwarta propozycja :) Chętnie widziałabym takie zdobienia u siebie :)
OdpowiedzUsuńDrugą jestem w stanie odtworzyć, ale czwartej na lewej ręce już chyba nie :D
UsuńJak dla mnie pozycja numer 1. Lubię krótkie paznokcie i takie też mam na codzień. Przy moich codziennych obowiązkach sprawdzają się tylko takie. Dlatego z biegiem czasu właśnie takie polubiłam.
OdpowiedzUsuńNa co dzień u mnie też tylko krótkie. Chyba w pracy bym nie dała rady z długimi paznokciami, druga rzecz, że przy dzieciach autystycznych są mało bezpieczne... ;)
UsuńBardzo ładne propozycje :) Podoba mi się szczególnie to ostatnie zdobienie :)
OdpowiedzUsuńSemilac Rose 802 to mój ulubiony;) Delikatny, a nie rzucający się w oczy. Seria 5w1 to genialny pomysł – dla mnie 20 minut roboty z całym manicure, zamiast godziny.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie. Najbardziej podoba mi się propozycja nr 2
OdpowiedzUsuńUdało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to opisałaąś, Super!
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!