NOU | Secret Blanc | woda perfumowana
czwartek, czerwca 29, 2017
W wiosennym pudełku Box Only You 'Rozkwitnij wiosną' pojawiła się pewna mała buteleczka, kompletnie mi nieznana. Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się w ogóle widzieć logo tej firmy. Przyznaję, że nie spieszyłam się z otwieraniem kartonika i odkładałam to trochę w czasie. Nie jest trudno kupić i trafić z zapachem dla mnie, ale niestety tym razem miłości nie ma.
NOU
Secret Blanc
Woda perfumowana NOU Secret Blanc dla nowoczesnych, dynamicznych kobiet, które nie boją się wyzwań. Prosta i elegancka, pełna tajemniczej świeżości. Ty wiesz najlepiej, co dla Ciebie dobre.
Nuta głowy: schłodzona cytryna, biała herbata, rabarbar, ananas,
Nuta serca: jaśmin, peonia, żurawina,
Nuta bazy: paczula, bób tonka, piżmo.
Chociaż piękna, minimalistyczna buteleczka zachęca i wręcz nawołuje mnie do używania zawartości, to jednak już od pierwszych naszych spotkań nie czułam się dobrze w swojej skórze nosząc ten zapach. Niestety to kompletnie nie moja bajka. Zapach początkowo uchodzi za świeży, cytrusowy, ale w miarę noszenia daje się odczuć jego dusząca ciężkość. Preferuję zapachy, które rozwijają się w kierunku coraz to lżejszym lub bardziej otulającym, jednak tutaj tego nie odnajduję. W tym przypadku na szczęście dla mnie woda nie jest bardzo trwała i szybko ulatnia się z naszej skóry. Zapach bardzo przypomina mi pewne perfumy z Avonu, które również przyprawiały mnie o ból głowy. Wodę Secret Blanc widziałam ostatnio w Rossmannie, więc sami możecie sprawdzić, czy będzie to zapach odpowiedni dla Was ;)
U mnie ostatnio znów króluje Marc Jacobs i Daisy ;)
18 komentarze
Nie lubię dostawać żadnych zapachów, bo bardzo ciężko trafić w mój gust. Z tego pewnie też nie byłabym zadowolona.
OdpowiedzUsuńDlatego ja głośno mówię jakie konkretnie zapachy mi się podobają :D
UsuńCałkiem ładny ten zapach, ja oddałam te perfumy mamie bo do niej lepiej pasują. to średnio mój zapach, mam takie samo zdanie jak Ty
OdpowiedzUsuńJa pewnie też komuś oddam.
UsuńMusiałabym go powąchać, chociaż myślę, że mógłby mniej więcej być w moim guście :)
OdpowiedzUsuńJest dostępny w Rossmannie, więc możesz sobie sprawdzić przy okazji :))
UsuńSzkoda, że Ci nie odpowiada. Ja nie lubię zaś Marca Jacobsa i Daisy.
OdpowiedzUsuńNiestety każdy ma inne preferencje zapachowe :)
UsuńJako maniak zapachow tez czasem natne sie na bubelek od ktorego boli mnie glowa, cale szczescie ze coraz rzadzej. :D
OdpowiedzUsuńU mnie też zdarza się to ostatnio bardzo rzadko. Widać musiał się trafić jeden ;)
UsuńMusiałabym powąchać te perfumy, choć po nutach zapachowych też czuję, że mogłaby to nie być moja bajka 😊
OdpowiedzUsuńZawsze lepiej sprawdzić :D
UsuńMJ ma cudowne zapachy, ale są mega nietrwałe .... a szkoda!
OdpowiedzUsuń:)
To prawda, chociaż Daisy jest całkiem ok pod tym względem. Gorzej u mnie wypada Honey :/
UsuńNie słyszałam o tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze zanim kupię to muszę sprawdzić tester na skórze jak się utlenia po czasie. Jestem wybredna pod tym kątem :)
OdpowiedzUsuńMi zapach bardzo przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńmarka gdzieś mi znana, ale zapach to jak ubranie powinien być dobrze dopasowany pod katem gustu, nastroju...
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!