Nivea, seria Hairmilk do włosów normalnych

sobota, lipca 01, 2017

Jakiś czas temu została obdarowana przez Nivea kartonem mleka. Zestaw zawierał nowe produkty firmy przeznaczone do włosów normalnych. Karton po mleku przypadł wielce do gustu mojej córce, ja zajęłam się zawartością. 
Swoją drogą Nivea wie jak zadowolić moje dziecko, jak nie karton to balon wypełniony helem i piórami! Tym sposobem czasem tradycyjne zabawki dla Martynki nie istnieją ;) 


Mleczna seria szamponów Nivea, to innowacyjna linia kosmetyków, którą oparto głównie na regenerującej mocy protein mleka. Działanie protein mleka zostało wzbogacone o Eucerit, czyli tzw. piękny wosk, opatentowany przez firmę Beiersdorf, który nadaje włosom połysk i chroni ich powierzchnie przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz Pantenol, który nawilża od środka i regeneruje strukturę włosów.
Z racji tego, że proteiny mleka stanowią podstawę nowej linii kosmetyków Nivea, a ich nadmiar może również szkodzić włosom, nie powinno się ich stosować przy każdym myciu włosów. Przeproteinowanie włosów, również nie jest bezpieczne. W moim przypadku włosy robią się suche jak siano, niedociążone i wyglądają po prostu tragicznie. Używajmy zatem kosmetyków z głową ;)


Kosmetyki dostępne są w trzech wariantach, dopasowanych do trzech różnych struktur włosów - do włosów normalnych, cienkich i grubych.
Mleczny szampon do włosów o strukturze normalnej oraz mleczna odżywka do włosów o strukturze normalnej odżywiają włosy i nadają im zdrowy połysk.
Mleczny szampon do włosów o strukturze cienkiej oraz mleczna odżywka do włosów o strukturze cienkiej wzmacniają i regenerują strukturę włosów.
Mleczny szampon do włosów o strukturze grubej oraz mleczna odżywka do włosów o strukturze grubej odżywiają włosy grube bez obciążania.

Moja przesyłka z Klubu Przyjaciółek Nivea zawierała zestaw do włosów o strukturze normalnej. Później z resztą sama kupiłam jeszcze dwa szampony z tej serii w Rossmannie, ale w tej większej pojemności (do włosów normalnych i grubych) i pisałam o tym w nowościach kwietnia.


Nivea, Hairmilk, Mleczny szampon do włosów o strukturze normalnej - jest średnio gęsty, w połączeniu z wodą rozprowadza się na włosach w podobny sposób jak wszystkie szampony firmy Nivea. Ja generalnie mam zwykle ten problem, że ciężko mi rozprowadzić szampon na całej długości włosów. Pienienie się szamponu kumuluje się głównie w miejscu pierwszego nałożenia, dlatego zawsze łączę go ze sporą ilością wody. Mleczny szampon nadaje się u mnie do zwykłego oczyszczania włosów i skóry głowy, ale nie stosuję go codziennie. Zbyt częste używanie kosmetyku powoduje u mnie znaczne swędzenie skóry słowy i nasilenie kłopotów z łuszczycą. Chociaż zawiera dość silne detergenty, dla samych włosów jest raczej delikatny i wyglądają po nim naprawdę korzystnie. W sumie po użyciu tego szamponu mogłabym od święta nie używać odżywki i wcale by na tym nie ucierpiały ;)


Nivea, Hairmilk, Mleczna odżywka do włosów o strukturze normalnej - to w moim odczuciu najbardziej udany produkt tej linii. Konsystencją przypomina szampon, jest może odrobinę rzadsza. Bardzo ładnie dyscyplinuje moje włosy i nie wymaga długiego przebywania na nich, by efekt był zauważalny. Włosy są po niej wygładzone, delikatne, przyjemne w dotyku i współpracują ze mną w czasie ich układania ;) Sprawdza się przy używaniu szamponów mocno oczyszczających. Jestem naprawdę zadowolona z tego produktu. 


Nivea, Hairmilk, Ekspresowa odżywka regenerująca do włosów o strukturze normalnej - to przysłowiowa kropka nad i w tym zespole, ale w moim odczuciu nie różni się niczym od innych, jej podobnych odżywek w sprayu. Oczywiście dociąża i nadaje włosom zdrowego wyglądu, ale nie jest chyba u mnie numerem jeden w tej kwestii. Ważne, że nie tłuści włosów, nie powoduje, że wyglądają nieświeżo i sprawdza się używana nawet na suche włosy. Tak jak pozostałe dwa produkty, zapachowo wpisuje się w tradycyjny zapach Nivea.

No cóż, trafiłam na kolejne produkty, a w zasadzie szampon, który będę zużywała dłużej. Nie ma tego złego, ponieważ wymiennie używam szamponu przeciwłupieżowego LRP. Miałam też przerwę z morelowym szamponem z Alterry, ponieważ wykonałam zbieg Ultraplex Joanny, ale o tym w osobnym poście ;) Jeśli używaliście mlecznej serii Nivea, to dajcie znać w komentarzach. Chętnie dowiem się, co Wam się w niej podoba, a co nie.

19 komentarze

  1. Wiele dobrego czytałam już o tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie mleczna seria jest poprawna, ale bez większego wow. Można jednak wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam ten problem ze swędzeniem skóry głowy i muszę rozważnie dobierać sobie pielęgnację. Ale do kosmetyków Nivea mam ogromną słabość, kojarzą mi się bardzo pozytywnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie jestem nawet ciekawa tej mlecznej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem szczerze że nie przypominam sobie kiedy ostantio miałam coś od Nivea do włosów ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawią mnie te produkty, bo słyszałam o nich wiele dobrego

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta odżywka ekspresowa wypadła u mnie przeciętnie:/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta seria zrobiła furorę :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawią mnie te kosmetyki, ale mam takie zapasy produktów do włosów, że to jest przerażające... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo głośno o tej serii się zrobiło ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam zestaw do włosów cienkich i byłam zadowolona ale szampon już zdążyłam zużyć natomiast odżywki jeszcze trochę mam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem bardzo ciekawa tej serii. Głośno o niej! Jednak moje włosy nie lubią się z produktami od Nivea, wiec na razie tylko czaję się na nie :) Pewnie nadejdzie taki moment, że wpadną mi do koszyka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jedyne, na co bym się ewentualnie skusiła, to na odżywkę b/s, choć jeszcze nie wiem ;) Czytałam o tej serii lepsze i gorsze recenzje, ale wiem na pewno, że z szamponu mogłabym być niezadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja mam mieszane odczucia co do całej trójki :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam okazji wypróbować tej serii i szczerze mówiąc nie za bardzo mnie kusi. Z produktami Nivea niestety zaliczyłam kilka wpadek i teraz sięgam praktycznie tylko po ich kosmetyki do mycia ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś sięgałam po produkty Nivea do włosów, aktualnie nie posiadam żadnego, ale może kiedyś. Aktualnie za dużo mam do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ostatni raz produktów do włosów Nivei używałam, jak byłam nastolatką, ale może się skuszę, skoro tak dobrze działają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem bardzo ciekawa ich produktów. Kremy bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
50% rabatu na ponad 100 tytułów!