Yankee Candle Driftwood
sobota, czerwca 24, 2017
Z racji tego, że przenieśliśmy się wczoraj nad morze, to post będzie temu pokrewny. Dziś o kolejnym wosku Yankee Candle z nadmorskiej kolekcji Coastal Living.
Yankee Candle
Driftwood
Driftwood to wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z kolekcji Coastal Living o zapachu wyrzuconych przez morze na piaszczystą plażę konarów drzewa, zaimpregnowanych morską solą i wysuszonych przez słońce.
Mimo lekkości etykiety i pięknego, piaskowego koloru, to muszę przyznać, że nie jest to najlżejszy, wakacyjny zapach jaki znam. Pełno tu palonego drewna i woni typowo męskich, podgrzanych przez ciepłe letnie słońce. Zapach dość mocny i intensywny. Nie znajdziemy tu nic rześkiego i odświeżającego. Mam wrażenie, że chyba każdy zapach z nutą bobu tonka taki jest. W nadmiarze może szkodzić. Używany z umiarem, będzie pięknie dopełniał każdy letni wieczór. Osobiście bardzo lubię tego typu zapachy, ale po ciężkim intensywnym dniu, chyba i dla mnie będzie to zbyt wiele.
Ten wosk i inne woski Yankee Candle możecie zakupić na stronie goodies.pl.
12 komentarze
muszę kiedyś zapoznać się z tym zapachem, dawno nie paliłam wosków yankee
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że rozbolałaby mnie od niego głowa
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńMyślę że nie jest to zapach dla mnie...
OdpowiedzUsuńOj, taki zapach nie dla mnie. Zwłaszcza w czasie letnim.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zapach, ale chyba nie na lato... :-)
OdpowiedzUsuńmnie on pasuje na wieczorne spotkania w weekend wraz ze znajomymi :) a zapach palonego drewna bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski YC ! Zastanawiałam się nad jego zakupem jednak w ostateczności zdecydowałam się na zakup delicious guava i vanilla lime - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTen wosk najbardziej mnie zaciekawił z całej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy nie byłby dla mnie za mocny, ale i tak mnie zaciekawił! Jego kolor mnie kusi, zwracam uwagę na takie rzeczy :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!