Pomarańczowe Lirene, czyli seria C + D vitamin energy

wtorek, czerwca 20, 2017

Jakiś czas temu dobiła dna moja seria pomarańczowa marki Lirene. Poza serum, pozostałe dwa kosmetyki (czyli krem i żel) zużyłam dość szybko. Na dzień dzisiejszy, zostało mi właśnie tylko serum, które mimo, że w użyciu jest naprawdę przyjemne, to jednak używane codziennie, nie służy mi dobrze. Sama seria jest bardzo przyjemna, energetyczna, nie jest bez wad, ale o tej porze roku daje rano niesamowitą porcję energii.


Lirene, C + D Pro Żel myjąco - energetyzujący do twarzy 30+ - to kosmetyk przeznaczony do codziennego oczyszczania skóry. Nie jest lejący, więc pozwala łatwo i przyjemnie rozprowadzić się po całej twarzy. W połączeniu z wodą tworzy piankę, która w moim przypadku w trakcie czynności myjących jest pożądana. Zmywa się z twarzy bez większych problemów i pozostawia skórę naprawdę czystą, napiętą i przyjemną w dotyku. Domywa resztki makijażu, a zdarzało się, że zmywał również dosłownie cały mój makijaż ;) Obawiałam się, że będzie przesuszał moją skórę, ale okazało się, że moje obawy się nie potwierdziły. Skóra wygląda po nim rzeczywiście dobrze, zdrowo. Nie zauważyłam natomiast by jakoś znacząco wpływał na widoczność moich porów, ale chociaż w minimalnym stopniu ogranicza błyszczenie się skóry. Polubiliśmy się.

Skład:
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Triethanolamine, Hydroxyacetophenone, Disodium EDTA, Cellulose, Mannitol, Lactose, PEG-18 Glyceryl Oleate / Cocoate, Hydroxypropyl Methylcellulose, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Polysorbate 20, Cichorium Intybus (Chicory) Root Extract, Lens esculenta (Lentil) Seed Extract, Ethyl Ascorbic Acid, Lecithin, Lonicera Japonica Flower Extract, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Parfum (Fragrance), Limonene, CI 77492 (Iron Oxides), CI 12085 (D&C Red No. 36), CI 19140 (FD&C Yellow No. 5), CI 16035 (FD&C Red No. 40).


Lirene, C + D Pro Nawilżający krem żel rozświetlający na dzień i na noc 30+ - krem do codziennego użytku w pojemności standardowej 50 ml, jednak ja zużyłam go dość szybko. Z uwagi na to, że nie oferował mojej skórze jakiegoś spektakularnego nawilżenia, stosowałam go również w większych ilościach jako maseczkę do twarzy. Krem jest bardzo lekki, żelowy i dość szybko się wchłania. Moja skóra wypijała go bardzo szybko, więc jeśli danego dnia chciałam nakładać podkład, musiałam robić to dość szybko, ponieważ w przeciwnym wypadku dochodziło do sytuacji, w której miałam wrażenie, że nakładam go na całkowicie gołą twarz. Dobrym rozwiązaniem było również mieszanie kremu Lirene na dłoni z kremem BB (w moim przypadku P&R) i aplikowanie takiej mieszanki na twarz. Uzyskiwałam w tej sposób poczucie jakiegokolwiek nawilżenia. Makijaż na takiej mieszance trzymał się nienagannie przez cały dzień. W połączeniu z podkładami pod koniec dnia czułam, że skóra jest nieco ściągnięta. W pielęgnacji nocnej krem okazał się być dla mnie za lekki i mało wystarczający, choć zapach jest naprawdę bardzo energetyczny. Zużyłam więc głównie ten krem w formie maseczki, czyli po prostu wieczorami nakładałam go sobie od serca na twarzy i po ok. 15 minutach pozbywałam się jego nadmiaru. Był to fajny, pachnący pomarańczami zastrzyk energii po aktywnym dniu.

Skład:
Aqua (Water), Glycerin, Alcohol Denat., Isopropyl Isostearate, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, PEG-70 Mango Glycerides, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Lactose, Cellulose, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Ethylhexylglycerin, Cyclopentasiloxane, Mannitol, Trideceth-6, Disodium EDTA, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Cichorium Intybus (Chicory) Root Extract, Sodium Hyaluronate, Hydroxypropyl Methylcellulose, Ethyl Ascorbic Acid, Lecithin, Polysorbate 20, Tocopheryl Acetate, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Lonicera Japonica Flower Extract, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Parfum (Fragrance), Limonene, Hexyl Cinnamal, CI 77492 (Iron Oxides), CI 12085 (D&C Red No. 36), CI 19140 (FD&C Yellow No. 5), CI 16035 (FD&C Red No. 40).


Lirene, C + D Pro Skoncentrowane StimuSerum do twarzy 30+  - polecane jest jako kuracja uzupełniająca naszą codzienną pielęgnację. Serum ma rewitalizować i energetycznie stymulować naszą skórę. Powiem szczerze, że pokładałam w tym kosmetyku większe nadzieje, ale okazało się, że w pielęgnacji nocnej w połączeniu z kremem z tej samej serii, przesuszał mi okolice nosa i brody. Skóra stawała się nieprzyjemnie ściągnięta i sprawiała mi trochę kłopotów. Kochałam za zapach i ten pomarańczowy wieczorny strzał, ale z każdym kolejnym użyciem miałam wrażenie, że szkodzę sobie bardziej niż pomagam. Odstawiłam to serum na rzecz serum z DF z witaminą K i pozbyłam się problemu. Obecnie używam odżywczego, bardziej treściwego kremu na noc i powiem Wam, że zmiana jest diametralna. Okazuje się powiem, że w moim przypadku StimuSerum potrzebuje mocniejszego kremu w pielęgnacji wieczornej i nie wymaga codziennego używania Samo serum wchłania się szybko, prawie całkowicie i tylko delikatnie klei się pod palcami. Skóra po nim jest przyjemnie gładka i ożywiona. Jak na drogeryjny produkt tego typu jest naprawdę ok, ale wymaga u mnie sporego nawilżania skóry.

Skład:
Aqua (Water), Isononyl Isononanoate, Cetyl Alcohol, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Hydrogenated Olive Oil Decyl Esters, Dimethicone, PEG-75 Stearate, Hydroxyacetophenone, Polyacrylamide, Steareth-20, Ceteth-20, C13-14 Isoparaffin, Lactose, Cellulose, Ethylhexylglycerin, Mannitol, Laureth-7, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Sodium Hyaluronate, Cichorium Intybus (Chicory) Root Extract, Ethyl Ascorbic Acid, Lecithin, Hydroxypropyl Methylcellulose, Polysorbate 20, Lonicera Japonica Flower Extract, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Parfum (Fragrance), Limonene, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool, Citronellol, Geraniol, CI 77492 (Iron Oxides), CI 12085 (D&C Red No. 36), CI 19140 (FD&C Yellow No. 5), CI 16035 (FD&C Red No. 40).


A jakie są Wasze doświadczenia z tą serią Lirene?

13 komentarze

  1. Krem i serum sobie daruje ale ten zel myjacy mnie zaciekawil 😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Głośno ostatnio o tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż, często o niej słyszałam i widywałam na blogach jednak nie miałam okazji wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie przyjemnie wypadło serum i żel, a krem testowała siostra:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już tyle czytałam o tej serii, że chyba będę musiała się w końcu na nią skusić i przetestować na sobie

    OdpowiedzUsuń
  6. Używałam całej serii i jest niezła musze przyznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam wymagającą, suchą skórę , która potrzebuje mega dużo nawilżenia i odżywienia

    OdpowiedzUsuń
  8. W sumie taka bomba witaminowa by mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie najbardziej zainteresowało serum :) i pewnie w pierwszej kolejności jego wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem i serum nie są w moim kręgu zainteresowań, ale żel jak najbardziej 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Od kilku dni testuję tę serię i mam mieszane odczucia, skóra po kremie jak i serum jest jakaś lepiąca, ściągnięta i mało przyjemna.. zobaczymy jakie będą efekty na dłuższy czas.

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...