Kringle Candle - Beachside
niedziela, sierpnia 30, 2015
Przypomnij sobie to uczucie, gdy pod swoimi stopami czujesz drobny, ciepły i cicho skrzypiący piasek, a w oddali widać cudowne, lazurowe może. Gdzie teraz jesteś? W Chorwacji, na plaży w Hiszpanii czy w Grecji? A może jeszcze gdzie indziej, gdzie rozlega się delikatny szum fal i czuć ciepło letniego słońca. Pamiętaj, że możesz zostać tam na dłużej lub przenieść swój umysł w te rejony w każdej, dowolnej chwili. Wystarczy, że zapalisz Breakable Wax Potpourri o zapachu wakacyjnej plaży.
Harmonijne połączenie masła kakaowego, słonej bryzy morskiej i powiewu morskiego powietrza. Wosk o zapachu plaży przywoła miłe wspomnienia z wakacji - ciepły piasek i fale uderzające o brzeg.
Beachside to jeden z czterech wosków firmy Kringle, które posiadam. To co zdecydowanie podoba mi się w tych woskach to opakowanie, które już wstępnie dzieli produkt na cztery części. W przeciwnym wypadku wyjmowanie go z tego plastiku byłoby trochę kłopotliwe.
Dzisiejszy bohater wpisu, należy do bardziej świeżych zapachów, jednak cały czas krąży gdzieś w granicach delikatności. Kojarzy mi się zdecydowanie raczej z zapachami męskimi, chociaż moja koleżanka twierdzi, że to zapach typowy dla odświeżaczy powietrza ;) Osoby nastawione na lekką morską bryzę będą niestety zawiedzione, gdyż bardziej przypomina przypalone cytrusowe ciastko. Nie jest to iście letni zapach.
17 komentarze
pięknie opisany zapach, ja nie miałam jeszcze żadnego wosku Kringle Candle, tylko same yankee
OdpowiedzUsuńChętnie bym sobie taki rozpaliła :)
OdpowiedzUsuńchyba przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie, aktualnie myślami błądzę po plażach Chorwacji.. Ach wspomnienia wspomnienia! :)
OdpowiedzUsuńPiękny blog w ogóle, obserwuję!
lubie ich woski:)
OdpowiedzUsuńnie znam tych wosków jeszcze
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
ciekawa jestem czy by mi sie spodobal ten zapach
OdpowiedzUsuńJejciu już po wstepie mam ochote ! tym bardziej, że własnie siedze w pracy ...
OdpowiedzUsuńCzuję niekończące się wakacje w powietrzu :)
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa :) Właśnie planuje kupić woski <3
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa :) Właśnie planuje kupić woski <3
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu. :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru. :*
Zapraszam do mnie,będę wdzięczna za kliknięcia w linki. :)
http://evelinololove.blogspot.com/2015/08/firma-dresslink-godna-polecenia.html
Po przeczytaniu wstępu, właściwie nie mam ochoty czytać już tego posta dalej! :D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale zatęskniło mi się za takimi wakacjami właśnie! Choć teoretycznie jeszcze trwają, dawno nie czułam tego piasku pod stopami! Może warto sięgnąć więc chociaż po ten wosk, skoro urlop tak odległy? :)
nie miałam wosków z tej firmy jeszcze
OdpowiedzUsuńJak dotąd jeszcze nie miałam żadnego z wosków tej firmy
OdpowiedzUsuńMiałam jeden ich zapach, ten też bym poznała :P
OdpowiedzUsuńPrzepięknie opisany zapach! :) Nie mam żadnego wosku z tej firmy. Szczerze mówiąc słyszę o niej pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!