Sobotnie chciejostwo - zrealizowane
sobota, czerwca 09, 2012
Jest sobota, długi weekend w pełni..
Skorzystałam z tego, ze to mój pierwszy tak naprawdę wolny dzień
i postanowiłam zrobić sobie małą przyjemność - wybrałam się na zakupy :)
Przez cały tydzień nadrabiałam zaległości blogowe - naoglądałam się denek i ulubieńców..
Włączyło się mi tzw. "chciejostwo" ..i tak oto mam kilka produktów, które wypatrzyłam u Was!
- Gąbkę Konjac (14,99,-)
- Miętowy lakier z Wibo (5,99,-)
- Wodę brzozową z Isany (6,59,-)
- Odżywkę Isany z olejkiem babassu (5,49,-)
- Żel do mycia twarzy czysta skóra Garniera (12,69,-)
- Krem opalizujący do cery tłustej i mieszanej firmy Ziaja (9,99,-)
---
Miłego weekendu!
37 komentarze
Konjaca mam i uwielbiam a na babas i brzozę się czaję! :)
OdpowiedzUsuńJa dałam się zwieść już teraz :)
UsuńKonjac i ja mam i polecam!
UsuńMam nadzieję, że sprawdzi się u mnie na dłuższą metę :)
Usuńmam ochotę na tą odżywkę isana...;)
OdpowiedzUsuńu mnie jest recenzja lakieru miętowego wibo:)
Pozdrawiam!
O, to idę poczytać :)
UsuńKonjak... Daj znać co i jak, może skuszę się w promocji rossmanna, skoro jest taka genialna:)
OdpowiedzUsuńUżyłam jej dopiero raz i mogę powiedzieć, że skóra jest po niej całkiem fajna :) ..ale to tylko raz :)
UsuńMam tę wodę brzozową :) pokaż miętkę na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńPo niedzieli pokażę :)
UsuńOooj ja też!
OdpowiedzUsuńKrem z Ziaji zawitał i do Ciebie, w takim razie czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam u Ciebie, tak też zrobiłam :)
UsuńO, ciekawy ten krem z Ziaji, uwielbiam tą markę, jak zużyję, to może kupię, bo zawsze mam bladą buzię :/ Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńMam tylko nadzieję, że nie będę żałowała jego zakupu :)
Usuńna kem z Ziaji na pewno się skuszę :DD chodzi po głowie od jakiegoś czasu już :)
OdpowiedzUsuńJa w końcu uległam, chociaż Ziaja nie jest dla mnie zbytnio łaskawa, bo zawsze mi coś po niej wyskakuje ;)
Usuńbardzo fajne zakupy :) jestem ciekawa tej wody brzozowej :):) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Szczególnie teraz gdy odstawiłam hormony :)))
Usuńwoda z Isany za mną chodzi, a kolorek lakierku cudowny:)
OdpowiedzUsuńJa zawsze będąc w Rossmannie przeoczałam ją, ale tym razem od razu wpadła mi w oko :)
UsuńBardzo fajne te Twoje zakupy :) Szczególnie wpadł mi w oko ten lakier :)
OdpowiedzUsuńNa żywi wygląda lepiej :)
UsuńJa też muszę upolować ten lakier i kupić odżywkę z Isany bo mi się kończy.
OdpowiedzUsuńJa w Rossmannie zgarnęłam ostatni :D
UsuńNie ma to jak wypad do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie ta odżywka Isany z olejkiem babassu. Czekam na recenzję. Zapraszam do mnie na rozdanie: http://kosmetyczne-pokusy.blogspot.com/2012/06/rozdanie-z-annabelle-minerals.html
OdpowiedzUsuńWoda z Isany już nie raz miałam kupić ale jakoś mi to umknęło.
OdpowiedzUsuńRzucił mi się w oczy piękny kolorek z wibo i odżywka z Isany którą lubię;D Obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że ostatnio dużo szumu jest wokół tej gąbki ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Pozdrawiam ;*
kurde sama myślę ostatnio o tej gąbce. gdzieś właśnie o niej czytałam i stwierdziłam, że musze mieć.
OdpowiedzUsuńdziękuję;*
co to jest ta woda brzozowa?
OdpowiedzUsuńKurcze ja tez chce ta gabke;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor lakieru ;)! Ciekawa jestem tej odżywki z Isany ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ziaje :) a z tego kremu z całą pewnością będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa co do wody brzozowej hmmm niegdy nie używałam :(
p.s.
dziekuję za odwiedziny i milusińaki komentarz :)
będzie mi bardzo miło jak będziesz u mnie częstym gościem, a może i obserwatorem :)
Buziaczki
+ obserwuję :)
masz to co ja chcę hihi:D
OdpowiedzUsuńOdżywka z Isany <3
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!