Majowe denko

wtorek, czerwca 05, 2012

Staram się konsekwentnie denkować moje zbiory kosmetyczne i te kosmetyczne mniej.. Tym razem mam (tylko?) aż osiem takich produktów i śmiem twierdzić, że projekt ten wzmacnia u mnie konsekwentne zużywanie kosmetyków i rzeczy do końca.




1. Tropikalny krem do stóp i łokci z kwasami AHA - Avon - mój ulubiony krem do rąk, chociaż on stopom przeznaczony :) Świetnie nawilża i odżywia skórę. Wystarczy jedna noc, by moje dłonie znów wyglądały jak nowe! Śmiem twierdzić, że jest równy Neutrogenie.

2. Calcium Alergo PLUS (wapń + kwercetyna + cynk)- Polfa Łódź - kto ma problemy z alergią i uczuleniami, ten mnie zrozumie.. Suplement diety, bez którego obejść się nie mogę w miesiącach wiosenno - letnich. Nie wiem w sumie teraz co gorsze pyłki czy ukąszenia?? Ten produkt przynosi ulgę mojej skórze.

3. Maska anty - stres - Ziaja - nagromadziłam tej maseczki sporo, więc ją teraz sukcesywnie zużywam i cenię ją za miękką i odprężoną skórę, którą mi po sobie zostawia. Uwielbiam ją!

4. Matujący krem na dzień - Nivea Visage - to nie krem, tylko istny koszmar. Nie matuje, lekko podrażnia skórę.. Mieszałam go z kwasem hialuronowym, bo inaczej musiałby wylądować w koszu! Jak już się do niego przyzwyczaiłam, to się wreszcie skończył. Uff!

5. Mydło naturalne Biały Jeleń - Pollena Ostrzeszów - chociaż nie pieni się jak inne fajne kolorowe mydła, to bardzo dobrze spełnia swoje zadanie - czyli dobrze oczyszcza skórę i nie podrażnia. Denerwuje mnie tylko to, że jest takie rzadkie i nie zawsze ląduje na dłoni, a częściej w umywalce..

6. Kremowy żel do mycia twarzy Mleko i Miód - Avon - nie potrafię o nim napisać nic więcej, jak tylko to, że dobrze myje pędzle i gąbeczki do makijażu + ładny zapach.

7. Lakier do paznokci - Pierre Rene nr 53 - ostatnio wygrzebany staroć, który aż się prosił o spacyfikowanie i śmierć w koszu. Lakier ma fajny dość szeroki pędzelek, dobrze się rozprowadza i bardzo dobrze spisuje się przy french'u. Śmierdzi jak jasna ch****a ;)

8. Plusssz Nb żelazo + Multiwitamina o smaku wiśniowo - pomarańczowym - suplement diety, który zakupiłam w ramach "walki" z przesileniem wiosennym i skończyłam dopiero teraz. W sumie to nie wiem czy coś zdziałał, traktowałam go raczej jako placebo ;) Dobrze smakuje i orzeźwia po śniadaniu!


Chociaż tyle i aż tyle! :)

29 komentarze

  1. Spore dno. :) Mam tą maseczkę anty-stres Ziaji, a jeśli ją polecasz to czas wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego ja nie potrafię denkowaaaaaaaaać :(((

    OdpowiedzUsuń
  3. uu szkoda, że ten krem nivea to taki bubel..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyny plus jego zakupu był taki, że dostałam książkę z ładnymi zdjęciami krajobrazów ;)

      Usuń
  4. miałam szarym mydłem włosy myć, ale mi nie wyszło :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Tropikalny krem do stóp i łokci z kwasami AHA równy Neutrogenie? Nie wiedziałam, że jest coś równie dobrego :D Są mniej więcej w takim przedziale cenowym czy Avon ma wyższą cenę? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z kwasami AHA w Avonie w cenie regularnej ok. 20zł ale ja kupuję zawsze jak jest w promocji. Teraz jest za 9,99,- ..i pewnie znów go kupię ;)

      Usuń
  6. A ja lubię z tej serii avonu krem do twarzy :))

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedys bardzo lubilam serie planet spa, w tym momencie mam tylko jedna maseczke z morza martwego i jest to jedyny produkt w ogole z avonu ktory mi pasi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam kilka, które są u mnie sprawdzone i które lubię :)

      Usuń
  8. Też miałam ten krem nivea..i też bez szału, ale mnie nie podrażniał..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co on mi wyczynia ze skórkami wokół nosa to jest nie do opisania.. :/

      Usuń
  9. nooo kochana zeszło Ci troszke tych kosmetyków hehe
    doskaonale rozumię Cię jeśli chodzi o alergie :( z pewnością wypróbuje to wapno :)
    a co do białego jelenia lubie ich produkty :)
    dziekuję za odwiedziny i milusiński komentarz :)
    buziaczki
    + obserwuje :)
    zapraszam do siebie :) będzie mi bardzo miło jak będziesz u mnie częstym gościem w osobie obserwatora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alergia to mój koszmar wiosenno - letni :)
      Dziękuję!

      Usuń
  10. Nieźle Ci idzie denkowanie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. tak właśnie, rozmiar rozmiarowi nie równy. Lubię maseczki z ziaji i ten krem z nivea używam obecnie;) +Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. haha a myślałam że tylko ja mam taki problem z jeleniem, że nie trafia mi w dłonie:)
    faktycznie konsystencja trochę za bardzo lejąca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Jeleń nie chce lądować na dłoniach niestety :)

      Usuń
  13. Ja za tym kremem z nivea tez nie przepadalam i on rowniez bardzo mnie podraznil. Moim zdaniem firma nivea dobry ma tylko krem nivea soft i ten tradycyjny gesty w niebieskim pudeleczku.
    Swego czasu kupilam swojej mamie krem rowniez z nivea z koenzymem q10 i z tego co wiem rowiez miala do niego mieszane uczucia;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nivea Soft - uwielbiam :) Zawsze kupuję największe pudełko :) W chwilach lenistwa używam go nawet jako balsamu do ciała :)

      Usuń
  14. 9,99 to nie jest dużo, jednak ja od początku miesiąca kupiłam już tyle rzeczy, że niestety muszę się wstrzymać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też oszczędzam, bo mamy drugie wesele w tym roku :)

      Usuń
  15. Ten krem z Nivea to kompletna porażka!

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...