Pudełko Liferia (marzec) + kupon na dodatkowy kosmetyk
sobota, kwietnia 15, 2017
Wczoraj po raz pierwszy w moim domu zagościło pudełko Liferia. Jest to edycja marcowa, wiosenna, która ma odzwierciedlać magiczną, wiosenną aurę. Wprawdzie wiosna w tym roku płata nam liczne psikusy, ale zawartość marcowej Liferii niesie z sobą odświeżenie, rozświetlenie, relaks i upiększenie, by ostatecznie wywołać uśmiech na twarzy. W końcu, jak twierdzą twórcy pudełka, z taką myślą, czyli dla uśmiechu, co miesiąc tworzą swoje pudełko.
Pierwsze spotkanie z pudełkiem Liferia, to dla mnie również pierwsze spotkanie z wszystkimi markami, jakie znalazły się w edycji marcowej. Nie znałam dotychczas żadnego z przedstawionych niżej produktów.
Naturalis Produkty Naturalne S.C., Wiesiołkowy tonik do twarzy, Polska, 200 ml (produkt pełnowymiarowy) - to bezalkoholowy tonik, który ma delikatnie pielęgnować skórę twarzy i szyi. Ma doskonale oczyszczać i odświeżać skórę, tonizować ją i nawilżać. Tonik zawiera olej wiesiołkowy, olej awokado, olej arganowy, ekstrakt z aloesu, witaminę E i alantoinę. Jest to pierwszy reprezentant ze strony polskiej. Firma jest mi kompletnie nieznana, nawet chyba ze słyszenia, więc będzie to dla mnie totalne odkrywanie produktu.
The Vintage Cosmetic Company Pęseta, Anglia - urocza, pęseta w kolorze pastelowym, która swoją drogą jest cennym łupem dla mojej córki ;) Razem z nią otwierałam swoje pudełko i nie chciała wypuścić opakowania z rąk. Jestem na etapie poszukiwania tego typu narzędzia w wersji idealnej, więc chętnie sprawdzę jak sprawdzi się dokładnie ta urocza słodycz.
Balneokosmetyki Malinowy Zdrój, Płyn micelarny, Polska, 250 ml (produkt pełnowymiarowy) - kolejny reprezentant ze strony polskiej i jest to płyn micelarny przeznaczony do cery wrażliwej i normalnej. Zawiera wyciąg z kaktusa, wodę oczarową i d-pantenol. Firma bazuje na naturalnych, leczniczych surowcach uzdrowiskowych. Zawsze byłam ciekawa jak spisuje się żel biosiarczkowy z tej marki. Do tej pory jeszcze go nie kupiłam, ale od czegoś spotkanie należy zacząć, więc mam nadzieję, że płyn okaże się dobrym przewodnikiem.
AHAVA Nawilżający krem na dzień, Izrael, 15 ml (traverl size) - to miniaturowy produkt firmy, która pochodzi z Izraela, a swoje kosmetyki tworzy, zawierając w nich składniki z minerałami z Morza Martwego. Krem znajdujący się w marcowym pudełku ma sprawić, że nasza skóra stanie się gładka, jędrna i matowa. Przyznam szczerze, że jeszcze nie zdążyłam użyć tego produktu, ale bardzo podoba mi się jego zapach. W końcu będę mogła spróbować produkty firmy, która tyle razy rzucała mi się w oczy w czasie zakupów w aptekach.
APPLE & BEARS Luksusowy żel pod prysznic, Anglia, 50 ml (travel size) - żel pod prysznic w mini wersji, marki brytyjskiej. W pudełkach można było znaleźć 4 warianty zapachowe produktu: bergamotka i zielona herbata, granat i aloes, grapefruit i wodorosty oraz miód i konopie. Do mnie przywędrowała wersja granat i aloes. Muszę przyznać, że jest to dość ciekawe połączenie zapachowe, a zapach jest dość mocny. Warto zaznaczyć, że Apple & Bears tworzy swoje produkty z ekologicznych i naturalnych składników.
Moje pierwsze spotkanie z pudełkiem Liferia uważam za dość udane. Przyznam się szczerze, że nie celowałam swoimi myślami przed otwarciem w żadne produkty i nie miałam żadnych konkretnych oczekiwań, nie podglądałam również na stronie podpowiedzi, jakie się systematycznie pojawiały na FB Liferia. Podoba mi się natomiast idea samego pudełka, ponieważ ma gwarantować produkty pochodzące z różnych stron, nie tylko produkty polskie. Zamówienie co miesiąc ma przekładać się na 5 miniaturowych kosmetyków marek powszechnych, ale i tych niszowych. Tym razem pojawiły się dwa produkty pełnowymiarowe.
A tymczasem, tak jak wspomniałam już kilka dni temu na moim Instagramie, mam dla Was kod: allicando_march (wpisujemy w komentarzu do zamówienia!), dzięki któremu otrzymacie szósty produkt przy zakupie marcowego pudełka Liferia.
Szóstym produktem będzie:
- Pomadka Professional Pierre Rene lub
- Mgiełka odżywczo - nawilżająca do włosów Beaver Professional (50 ml).
Prezenty będą dodawane do pudełek losowo. Pudełko można zamówić do 20 kwietnia do północy.
Jak oceniacie marcowe pudełko Liferia?
25 komentarze
Świetne produkty,żadnego z nich nie miałam,ale chciałabym je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa również żadnego z tych produktów nie znałam wcześniej, pęseta jest urocza! <3
OdpowiedzUsuńfajna zawartość
OdpowiedzUsuńUdało im się pudełko:)
OdpowiedzUsuńz ahava mialam kiedys krem przeciwzmarszczkowy i bylam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezłe pudełko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość :)
OdpowiedzUsuńKiedyś się skuszę na moje pierwsze pudełeczko :)
Całkiem fajna zawartość ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemna zawartość :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego pudełka. Zawartość wygląda całkiem ok :) wszystkiego dobrego z okazji świąt!
OdpowiedzUsuńTo pudełko czeka na mnie na poczcie i już nie mogę doczekać się momentu, kiedy będę mogła je odebrać :) Zawartość jest naprawdę fajna, moim zdaniem to jeden z lepszych boxów na rynku :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, fana zawartość.
OdpowiedzUsuńpudełko super, mam i jestem zadowolona z każdego produktu :-) najbardziej cieszy mnie micel i tonik :-)
OdpowiedzUsuńnie wiem sama co najbardziej mnie ciekawi z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńWiesiołkowy tonik bardzo kuszący:)
OdpowiedzUsuńPudełko całkiem dobre :) nie znam niczego :) ja jeszcze nie miałam nigdy takiego boxa :P
OdpowiedzUsuńCiekawy box, chociaż nie wszystkie kosmetyki bym wykorzystała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty aczkolwiek nadal stwierdzam, że nie przebadam za kupowaniem kosmetyków w boxach :)
OdpowiedzUsuńLiferia jak razie ciągle trzyma poziom, mam nadzieję że to się nie zmieni :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to poprzednie edycje podobały mi się bardziej :) Biosiarczkowy żel musisz spróbować, ja się z nim polubiłam.
OdpowiedzUsuńCałkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńZwykle podoba mi się zawartość tego pudełka, bo większość produktów jest mało znana i nie są to jakieś tam oklepane kosmetyki, które można kupić w dosłownie każdej drogerii :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy takiego pudełka i raczej mieć nieć będę;p mało miejsca w szafach mam;p
OdpowiedzUsuńMoże zamówię za miesiąc :)
OdpowiedzUsuńkażdy produkt z tego pudełka bym z chęcią wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!