'Pod włos'
czwartek, września 24, 2015
Wrzesień jest dla mnie w tym roku dość specyficznym miesiącem pod względem pielęgnacji twarzy, ciała czy włosów. Otóż mówiąc najprościej - nie mam na nią zbyt wiele czasu ;) Staram się jednak nie wypaść z rytmu. Jeżeli chodzi o włosy (dbam o nie nawet kosztem snu), postawiłam tylko na trzy produkty, które w triadzie spisują się znakomicie. Poznajcie 'włosowych moich ulubieńców' miesiąca.
Balea
Vitalizing Shampoo
Rosmarin & Melisse
Producent zapewnia, że włosy będą świeże i lekkie, a przeznaczony jest do włosów normalnych. Wzięłam go z szafki w ciemno, by zużyć kolejny szampon z moich zapasów z DM i jakież było moje zdziwienie, że szampon bez silikonów tak dobrze się pieni (lubię to!) i tak dobrze oczyszcza moje włosy. Co więcej - nie plącze ich niemal w ogóle. Delikatnie chłodzi skórę głowy i jest to efekt bardzo subtelny, dla mnie bardzo relaksujący. Pachnie bardzo przyjemnie, jest dość gęsty. Minusów w nim nie widzę.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Panthenol, Parfum, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Menthol, Citric Acid, Potassium Sorbate, nNiacinamide, Propylene Glycol, Alcohol, Linalool, Caramel, Melissa Officinalis Leaf Extract, Rosmarinus Officinails Leaf Extract, CI 47005, CI 42090.
Natur Vital
Błyskawiczna maseczka do włosów aloes + jałowiec
odbudowa i nawilżenie
Powiem szczerze, że kupując tę maskę nie wierzyłam, że na moich włosach zdziała cokolwiek. Tak krótkie i dobre składy zazwyczaj nie spisują się u mnie dobrze. Moja czupryna wręcz uwielbia silikony. Maska aloesowa natomiast daje moim włosom taką sprężystość i wygładzenie, że sama nie mogę się nad tym nadziwić. Są tak przyjemne w dotyku i tak nawilżone, jak po zabiegu w salonie. Rozczesywanie ich, to czysta przyjemność. Może być nakładana przed lub po myciu. Szkoda tylko, że jest tak ciężko dostępna i trzeba na nią 'polować'.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Aloe Barbadenis Leaf Juice, Cetyl Esters, Glycerin, Juniper Communis Fruit Extrat, Behetrimonium Chloride, Panthenol, Cetrimonium Chloride, Parfum: Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Sehydroacetic Acid, CI 7789
L'biotica Biovax
Dwufazowa odżywka
keratyna + jedwab
Gdyby nie okropna butelka, uwielbiałabym ją jeszcze bardziej. Opakowanie jest tak nieporęczne, że ciężko utrzymać je w dłoni i aplikować produkt jednocześnie. Natomiast sama odżywka, dobrze dyscyplinuje i dociąża moje włosy. Pozytywnie działa na skręt loków, przyjemnie je nabłyszcza. Włosy są przyjemne w dotyku i mogę rozczesać je samymi palcami. Nie zauważyłam by produkt miał jakieś szczególne właściwości odżywcze, ale już pewnie wspominałam, że ja lubię mieć po tradycyjnej odżywce czy masce, swoją 'kropkę nad i'. Ta odżywka spełnia takie zadanie i jestem z niej zadowolona. Sprawdza się u mnie praktycznie przy każdym szamponie.
Skład:
Aqua, Cyclopentasiloxane, Glycerin, Betaine, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Royal Jelly, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Collagen, Panthenol, Lactic Acid, Polyquaternium-16, Parfum, Phenyl Trimethicone, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Cetrimonium Chloride, Tetrasodium EDTA, Methylisothiazolinone, Sodium Sulfate, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide, Limonene, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Linalool, C.I. 42090.
Znacie moich ulubieńców?
21 komentarze
Buteleczka odżywki L'biotica Biovax to jakiś koszmar i nie porozumienie - coś o tym wiem:(
OdpowiedzUsuńJest okropna!
UsuńMuszę kiedyś kupić tą wersję szamponu:)
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam o tej masce Naur Vit :)
OdpowiedzUsuńZ lbiotica znam jedynie maski:)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńJa z firmy L'biotica miałam tylko maski :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych kosmetyków ale mam ochotę wypróbować maskę :)
OdpowiedzUsuńNa tą maskę mam ochotę już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale dopiero teraz używam jej non stop :)
UsuńBalea :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ta maske NaturVital, obecnie jest w promocji w Naturze :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten szampon z Baeli :) Może go kupię, kto wie ?
OdpowiedzUsuńTą maseczką to mnie zainteresowałaś. Muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej masce aloesowej, chciałabym ją poznać :)
OdpowiedzUsuńCiężko ją znaleźć w Naturze, ale jest świetna :)
Usuńkusi mnie ten zel aloesowy
OdpowiedzUsuńMi akurat skład nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńtą maskę z aloesem chętnie bym poznała :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tych produktów, ale na tą maskę z aloesem bym się chętnie skusiła. Wiem, że aloes bardzo dobrze działa na włosy, a moim ostatnio brakuje nawilżenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!