Wibo Extreme Nails – 326

piątek, lipca 17, 2015

Uwielbiam lakiery ze starej wersji Wibo Extreme Nails. Jedynym z moich ulubieńców, jest ten oto gagatek, którego kolor na żywo jest jeszcze piękniejszy, niż na zdjęciach.




326, to piękny, czysty wiśniowo - malinowy odcień, który mieści się w buteleczce o pojemności 9,5 ml. Kolor prezentuje się przepięknie zarówno na paznokciach dłoni i stóp. Bardzo dobrze kryje już przy pierwszej warstwie, ale by nie prześwitywał na końcach, zawsze dodaję drugą warstwę (dla tzw. świętego spokoju).




Lubię tę wersję lakierów za "zwykły" pędzelek, który dobrze rozprowadza produkt na moich dość wąskich płytkach. Naprawdę rzadko zalewam sobie skórki, ...a mam tendencję do trzęsących się rąk, przy każdej aplikacji lakieru ;) 326 schnie niezwykle szybko, również bez jakichkolwiek wysuszaczy. 




Brózdy (pomijając kciuk) są praktycznie niewidoczne, co często jest nie do osiągnięcia przy wielu droższych lakierach. Na paznokciach wytrzymuje w niezmienionym stanie do 3 dni (u mnie bez żadnego topu), bez oszczędzania dłoni przy pracach domowych.




Piękny kolor na lato!

26 komentarze

  1. Uwielbiam go, bywa u mnie często :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lakiery to jedyne czym marka Wibo się broni :P
    Zapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel do brwi z Wibo i sypki puder też są fajne 😉

      Usuń
  3. tej serii juz chyba nie ma w sprzedazy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma, dlatego napisałam, że to stara wersja ;)

      Usuń
  4. kolorek śliczny, ja wolę jednak szerokie pędzelki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny i plus za wytrzymałość :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam podobną czerwień z tej serii- to był jedyny lakier, który zużyłam do ostatniej kropelki

    OdpowiedzUsuń
  7. z tej serii mam dwa brąziki i bardzo je lubie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolor, takie uwielbiam, zwłaszcza latem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja muszę przyznać nie jestem fanem takich kolorków, wolę pastele, róży w ogóle nie lubię na paznokciach bo się czuję jak barbie, a czerwienie tylko ciemniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero od niedawna maluję paznokcie "znacznie" ;)

      Usuń
  10. też lubię lakiery z tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurczę, a ja się jakoś nie mogę polubić z żadnym Wibo. Wszystkie u mnie momentalnie odpryskują i albo są mega lejące, zachodzą na skórki i rozlewają się na boki, albo tępe i zbyt gęste, pozostawiające grube smugi. Od czego to zależy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak miałam do momentu, gdy piłowałam paznokcie tylko na kwadraty. Wszystkie, dosłownie wszystkie lakiery po jednym dniu były do zmycia. Co do konsystencji lakierów, to trudno mi powiedzieć, bo ja nie mam z tym kłopotu.

      Usuń
  12. Witam,
    Gdzie można kupić ten lakier - sklep, sieć...? Właśnie przeszukuję Internet i nigdzie nie mogę na niego trafić, aż do teraz :) Kupiłam go dawno temu i już do niczego się nie nadaje, chcę takie sam, ale w drogerii w której go kupiłam już nie sprzedają :(

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...