Porządek w przepisach.
poniedziałek, lipca 28, 2014
Jestem właśnie na etapie porządkowania 'mojej książki z przepisami', a właściwie tych wszystkich świstków, które walają się po mojej kuchni i szafkach w całym domu. Dobrym początkiem tego procederu było zakupienie w Biedronce przepiśnika (których to do tej pory jest w owym sklepie multum!). Z racji tego, że lubię pisać ręcznie, więc sukcesywnie "przeniosę" wszystkie moje świstki do nowego przepiśnika używając rąk własnych i będzie to 'moja domowa książka kucharska'. Część przepisów mam jednak również w formie elektronicznej. Wiele z nich, ma trochę więcej słów i więcej zdań niż 10... z tego też względu postanowiłam znaleźć sobie jakiegoś ładnego pomocnika. Przeglądając blogi natrafiłam na te oto przepisowe etykietki, które na moje szczęście zapisane są w PDFie, z możliwością edytowania. W ten sposób łatwo przeniosę przepisy i najzwyczajniej w świecie je wydrukuję, następnie po prostu wkleję tam gdzie trzeba ;)
Dużym plusem tych kart jest to, że można je wczepić do segregatora (to dla tych, którzy przepiśnika nie mają, a lubią mieć porządek!). A jeśli ktoś tak jak ja rozdaje sprawdzone przepisy znajomym, to już nie będzie musiał się wstydzić wydartej z zeszytu, obszarpanej kartki, którą wręcza innej osobie ;)
13 komentarze
Ja mam przepiśnik z Biedronki, ale on dość cienki jest :) Bez dodatkowych kart się na pewno nie obejdzie :)
OdpowiedzUsuńW sieci jest mnóstwo tego typu kart, więc jeśli nie te, to inne też znajdziesz :) Mi też tych biedronkowych zabraknie :)
Usuńteż czeka na mnie biedronkowy przepiśnik, już za 2 tygodnie się z nim zobaczę:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te druki na przepisy, chyba skorzystam - dziękuję:D
przyjedziesz do bydzi w sierpniu?
:*
Skoro za dwa tygodnie będziesz w Polsce, to może i przyjadę :) Powinnam być akurat po remoncie i na chodzie po zabiegu :)
Usuńno kochana, to byłoby nas już 3:D
Usuńbo Ewa jest z bydgoszczy, ma zresztą rzut beretem do mnie, a Marta z okolic i też chętnie dojedzie - takie miłe spotkanko przy kawce:D
po zabiegu?
Usuńmam nadzieję, że to nie jest jakaś poważna sprawa...
Już jestem po :) Czuję się dobrze :)
UsuńOooooo ja lubie mieć wszystko w segregatorach i chociaż przepisów nie zapisuje, bo wszystko pamietam i robię na oko : p to na ciasta by mi sie przydało : )
OdpowiedzUsuńTaki przepiśnik świetnie ułatwia życie, sama mam jeden w formie zeszytu ;)
OdpowiedzUsuńsuper taki przepisnik :D Moze sprawie taki mamie na urodziny albo imieniny ;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
fajne karteczki
OdpowiedzUsuńPrzydatne te karty. Fajnie, że o nich napisałaś, bo zastanawiałam się nad Przepiśnikiem z Biedronki, ale nie do końca on mi pasował.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się :)
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!