Zakupy perfekcyjnej pani domu
wtorek, sierpnia 23, 2016
Dzisiejszy post będzie nie tyle postem typu chwalę się zakupami, co postem, który chwali obsługę sklepu i podejście do klienta. Jest to post, który jest wynikiem mojej czystej sympatii i uznania, dla działań, jakie podejmuje właściciel, by klient był zadowolony i był pewny, że zakupy w jego sklepie, to czysta przyjemność.
Wprawdzie pod koniec lipca, pokazałam już Wam moje zakupy z ostatnich tygodni, ale wspomniałam też, że jedno zamówienie zostawiłam na poczet osobnego posta. Przychodzę z tym postem dopiero dziś, ale jak to mówią, lepiej późno, niż w cale.
Całkiem przypadkiem, przeglądając zdjęcia na Instagramie, trafiłam na profil Hani, która jak się później okazało, jest blogerką, ale jest również właścicielką sklepu z kosmetykami. Przyznam się szczerze, że jakoś tak się złożyło, że nigdy wcześniej nie trafiłam na stronę Hani i nigdy wcześniej nie pojawiła mi się w czeluściach Internetu. Aż tu nagle po pięknych zdjęciach, doszłam do tego, że w jednym miejscu, mogę się zaopatrzyć w produkty YOPE. Jak to określiła Ewelina z bloga secretaddiction86.blogspot.com, zrobiłam zakupy perfekcyjnej pani domu.
Skorzystałam z promocji na zapasy mydła YOPE i tym oto sposobem zakupiłam mydło: Wanilia i cynamon, Figowe i Werbena, każde o pojemności 500 ml. Wszystkie pachną przepięknie i obawiam się, że mydła w naszym domu przez najbliższy czas na pewno nie zabraknie, mimo, że ja używam go w ilościach naprawdę sporych ;)
Postanowiłam wypróbować również jedno z mydeł kuchennych. Mój wybór padł na: Miód i bergamotkę. Do tej pory używałam po prostu mydła z Isany, któreb owszem pozbywało się nieprzyjemnych zapachów, ale niestety bardzo przesusza skórę moich dłoni. Mam nadzieję, że z tym będzie inaczej. Nie używałam go jeszcze, ponieważ muszę/chcę skończyć to, które jest w tej chwili otwarte.
Nie przeszłam obojętnie obok płynów, które w mojej wyobraźni już umilały mi domowe porządki. Zdecydowałam się na zakup dwóch płynów, które producent określił mianem Zielonej herbaty. Jeden i drugi pachnie ładnie, ale niestety nie jest to na pewno zielona herbata. Za to bardzo dobrze radzą sobie ze sprzątaniem i jestem z nich szczerze zadowolona. Naturalny płyn uniwersalny nadaje się do czyszczenia powierzchni ceramicznych, emaliowanych i wykonanych ze stali nierdzewnej lub tworzyw sztucznych. Naturalnego płynu do czyszczenia łazienki używam do czyszczenia ceramiki łazienkowej, urządzeń sanitarnych oraz armatury.
Tyle o zakupach, a teraz najważniejsze: już dawno, nie otrzymałam tak ładnie i tak starannie zapakowanych zakupów. Wszystko dopracowane i prezentowało się po otwarciu naprawdę ślicznie. Bardzo sympatycznym i wywołującym uśmiech gestem jest oczywiście list z pozdrowieniami, własnoręcznie pisany przez właścicielkę. Dawno nie spotkałam się z tak ciepłym i tak miłym podejściem do klienta. Oprócz zamówionych produktów, dostałam również sporo próbek, z czego się również bardzo cieszę i wiem, że kilka z tych kosmetyków na pewno kupię w wersji pełnowymiarowej. Jeśli zainteresuje Was coś z asortymentu sklepu Hani, to nie bójcie się pytać o poradę, bo z tego co obserwuję, to właścicielka jest skora do tego, by życzliwie doradzać. Obsługa naprawdę zasługuje na piątkę z plusem. Serdecznie polecam!
47 komentarze
Opakowania rzeczywiście robią wrażenie:)
OdpowiedzUsuńZakupy wyglądają świetnie! Można się zakochać w samych opakowaniach :D
OdpowiedzUsuńte plyny musialbym w takim razie najpierw powachac
OdpowiedzUsuńPachną ładnie. Naprawdę. Ja na początku myślałam, że niestety będą miały coś wspólnego z octem ;)
UsuńNajważniejsze, żeby klient był zadowolony :)
OdpowiedzUsuńP.S. Też mam Martynkę w domu ;)
Hihi:) z tą perfekcyjną panią domu trzeba przyznać, że trafiłam ;)
OdpowiedzUsuńA tak szczerze to sama mam chęć na te płyny do czyszczenia Yope:) Zwłaszcza do łazienki i do szyb;)
Ten do łazienki działa, jeśli jest używany systematycznie. My mamy bardzo, ale to bardzo twardą wodę i niestety zacieki mamy już po dwóch dniach, więc np. baterie muszę przecierać niemal codziennie.
UsuńTo ciekawa jestem czy nie byłby za słaby u mnie, ale znając życie to pewnie wypróbuje któryś z tych płynów;)
UsuńPowiem tak: mojego ulubionego Pana Propera, płyn do łazienek nie pobija ;)
UsuńFaktycznie zakupy perfekcyjnej Pani domu ;)
OdpowiedzUsuńspore zakupy poczyniłaś, dużo dobrego czytałam o Yope i jestem ich bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki :*
Bardzo fajne produkty :) taki własnoręczny liścik to faktycznie bardzo miły gest :)
OdpowiedzUsuńTak, ten list naprawdę niesie ze sobą wiele sympatii :)
UsuńTej serii jeszcze nie widziałam, jaki to ma przedział cenowy? :)
OdpowiedzUsuńPłyny do czyszczenia blisko 13 zł, a mydła 16 :)
Usuńoooo chyba jednak jesteś perfekcyjną panią domu :P . zamierzam zapoznać się z marką YOPE , szczególnie z mydełkami
OdpowiedzUsuńMydełka są świetne :)
UsuńTaka obsługa to naprawdę coś rewelacyjnego i miłego! :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńjakie urocze opakowania! :D pierwsze słysze o tych produktach
OdpowiedzUsuńuuu ile fajnych rzeczy, a jaki opakowania sweet
OdpowiedzUsuńBrawa się należą właścicielce sklepu. Nie dość, że ładnie zapakowane, to i z pozdrowieniami;) Aż chce się tam robić zakupy ponownie;)
OdpowiedzUsuńTak! O to mi w tym poście chodziło, by pochwalić podejście do klienta :)
UsuńMyślę że jeśli Hania czyta ten post to na pewno zrobiło się jej bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńDbałość o klienta to podstawa i to się docenia, w sumie wszystkie produkty mają fajne i orginalne opakowania które przyciągają wzrok :) myślę że będziesz zadowolona, sama z chęcią wypróbowałabym mydełka :)
Mam nadzieję, że jeśli trafi na tego posta, to będzie jej miło :)
UsuńOpakowania są śliczne :) Lubię Yope :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych produktach. Nie dość, że mają dobry skład, to jeszcze piękne opakowania :) Jestem tylko ciekawa, jak działają.
OdpowiedzUsuńTe środki czystości są bardzo zachęcające. Dobry, zaufany sklep to prawdziwy skarb.
OdpowiedzUsuńcudowne produkty mam zamiar je zakupić. :)
OdpowiedzUsuńwww.byanezja.blogspot.com
Najbardziej przypadł mi do gustu zapach werbeny.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie podobają mi się opakowania tych produktów, a przede wszystkim ich szata graficzna
OdpowiedzUsuńDobra obsługa to podstawa :) Fajne opakowania i same ładne zapachy :)
OdpowiedzUsuńwow ale zakupki :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne ZAKUPY - szczerze mówiąc niezwykle mnie interesują produkty tej marki,więc być może sama kiedyś skuszę się na ich zakup :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki, ale faktycznie produkty prezentują się przecudnie i wszystko jest pięknie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńyope mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńTe opakowania są genialne.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie produkty marki YOPE. Nie miałam okazji jeszcze żadnego używać, ale chętnie być coś wypróbowała.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy - muszę się jej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńOpakowania są świetne :)
OdpowiedzUsuńDuży słyszałam o sklepie Hani, są tam cudowne rzeczy, na pewno kiedyś skuszę się na zakupy :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńmam próbki mydełek do rąk w płynie z tej marki i jakoś zużyć nie mogę muszę je w końcu do łazienki i kuchni zanieść
OdpowiedzUsuńJeżeli liczysz na coś mocnego, to ten taki na pewno nie jest. Nadaje się do takiego podstawowego sprzątania.
OdpowiedzUsuńWidzę że duże zakupy zrobiłaś .
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi produktami ale muszę powiedzieć że mają przeurocze opakowania .
Koniecznie rozejrzę się za tymi płynami, mam już serdecznie dość śmierdzącej chemii :/
OdpowiedzUsuńNie jestem nimi wcale tak zachwycona. Nie nawilżają specjalnie, wanilia-cynamon pachnie nijako, zachwytów nie rozumiem.
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze zachwyty też minęły. Nie podrażniają mnie tak jak inne mydła, ale nic więcej nie robią. Figowe pachnie ładnie :)
UsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!