Na co warto wydać kilka dolarów na Aliexpress

wtorek, sierpnia 25, 2015

W ostatnim czasie zakupy w chińskich sklepach biją rekordy popularności. Ja również należę do osób, które korzystają z takich zakupów w Internecie. Najczęściej robię zakupy na tzw. 'chińskim Allegro', czyli na Aliexpress. W większości wybieram przedmioty z darmową przesyłką i dobrze, jeśli wędruje ona do Polski drogą powietrzną. Wówczas nie czekam zazwyczaj dłużej niż 2 tygodnie. Oczywiście w przypadku, gdy nie mam wyboru, a chcę coś koniecznie kupić wybieram przedmioty z dłuższym czasem oczekiwania i wtedy wizyta listonosza wydłuża się nawet do 50 dni. Jak do tej pory nigdy nie zdarzyła mi się sytuacja, by przesyłka nie dotarła. Raz zdarzyło się to mojemu mężowi, jednak wszystkie koszty jakie poniósł w związku z tym zakupem zostały mu przez Aliexpress zwrócone.

Ok, to tyle tytułem wstępu, a teraz pokażę Wam co ciekawego udało mi się wypatrzeć, a co ważniejsze - co sprawdza się w samym użytkowaniu.


Rękawiczka w wersji mini ($0,55 sztuka), która sprawdza się do demakijażu przy użyciu oleju lub innego preparatu, który prosi się o rozmasowanie na twarzy. Przyjemny materiał, dobrze się pierze. Jeszcze nic się nie podarło ;)



Słynny brushegg ($1,65) do czyszczenia pędzli. Produkt, który zrobił ostatnio taką karierę, że chyba nie muszę go zbytnio przedstawiać. Kolejne czyściki ($0,49 sztuka - maleńki + duży) - tym razem połączenie silikonu i plastiku, ale nadal bardzo delikatne i nadające się do peelingowania i masowania twarzy.




Pędzle wzorowane na słynnych pędzlach Real Techniques (kosztowały wg kolejności na zdjęciu - $1,87 i $2,51). Miałam już wypróbowany podobny - nie wypada z niego włosie, dobrze się pierze i nadal jest bardzo miękki, więc wiedziałam, że te też będą się dobrze sprawować i tak jest. Nie są to te pędzle, które mają logo RT, takie pokażę w innym poście ;)




Zestaw pędzli do wykonywania makijażu oczu ($1,97). To był absolutny zakup w ciemno, jednak również okazał się być zakupem trafionym. Pędzle są wytrzymałe, dobrze wykonane i niezwykle miłe dla oka. 




W dzisiejszym poście pokazałam Wam tylko część moich zakupów z Aliexpress i to te kosmetyczne. Kilkukrotnie kupowałam również ubrania czy inne gadżety, ale będzie to materiał na innego posta. Uprzedzając pytania - to nie jest współpraca, wszystkie rzeczy kupiłam z własnego portfela ;)



A Wy jaki sklep z 'chińszczyzną' polecacie? ;)


56 komentarze

  1. Widzę ostatnio na blogach, że blogerki polecają różne podobne sklepy, ja jednak odstaję i nie robię zakupów w owych sklepikach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten 'sklep' polecam sama z siebie i nie mam z tego żadnych korzyści ;)

      Usuń
  2. ja zamierzam zamówić sobie złuszczające skarpetki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko radzę sprawdzić opinie na temat konkretnych skarpetek, bo nie wszystkie działają tak samo ;)

      Usuń
  3. ja mam zamiar zamówić sobie lakiery soak off :D czekam tylko na przypływ gotówki ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż musiałam sprawdzić co to takiego jest :D

      Usuń
  4. Zastanawiam się nad brushegg. Ciekawy gadżet ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O urządzeniu do pędzli nie słyszałam, ale już pogooglałam i fajny gadżet. Zastanowiło mnie, czemu na końcu masz info, że to nie współpraca. Akurat Ciebie bym nie podejrzewała o chwalenie produktu, który Ci nie pasuje :) Przecież współprace to nic złego, owszem jest czasem trochę hejtu ale głownie bierze się on z zazdrości. Ja wydaje morze pieniędzy na fajne talerze czy inne dodatki, dlatego cieszy mnie, jak mogę dostać paczkę z produktami, aczkolwiek teraz już zmądrzałam i nie biorę wszystkiego co dają, bo czasem po prostu produkt mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, współprace to nic złego, ale wolałam zaznaczyć, że nie czerpię korzyści z tego sklepu i za wszystko zapłaciłam sama. Ostatnio chińskie współprace rosną jak grzyby po deszczu ;)

      Usuń
  6. Ah... no i sprowadzając się do głównego powodu, który sprowadził mnie rano na Twój blog. Wybieram się na wakacje, w dalszych lotach poza ue w samolotach są magazyny pokładowe i sprzedaż bezcłowa - generalnie ceny są baardzo przyjemne i niższe niż na lotniskach. Ostatnio wróciłam z zegarkiem cena samolotowa 699zł do 1499 cena w sklepie w Polsce :) Tak więc jeśli byś coś chciała to lecę liniami Sun Express a powrót Small Planet - możesz wygooglać ich aktualne magazyny pokładowe. Gdybyś coś chciała to daj znaczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie moje największe marzenia/wydatki to te dzieciowe, ale dzięki za info :)

      Usuń
    2. :) jasne :) przyznam, że nie jestem fanką podróbek, ale te tureckie mini dresy dla dzieci (spodnie + bluza ) z logo adidasa czy hello kitty i to w takich jaskrawych różowych kolorach podbiły moje serce! W rozmiarze może na 2latka - ale mniejsze też są :) bosko to wygląda.

      Usuń
  7. słyszałam o Alliexpress ale sama nie korzystałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy mogłabyś podać link do tych mini rękawiczek? Bo sama nie mogę znaleźć a skoro są takie tanie, to szkoda nie spróbować :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam tu: http://www.aliexpress.com/item/Facial-Wash-Cleaning-Face-Cleaning-Mitt-Glove-HQS-Y24216/2039697159.html

      Usuń
    2. Dzięki, widzę, że już niedostępne, a szkoda, bo chciałam wypróbować. Może kiedyś :)

      Usuń
    3. Co jakiś czas dostawca uzupełnia towar lub pod tą aukcją są inne, podobne. Warto obserwować.

      Usuń
  9. Na Aliexpress jeszcze nic nie kupowałam, bo korzystam z Ebaya, ale kiedy tam zaglądam to zawsze znajduję jakieś fajne, przydatne i niedrogie gadżety :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja bardzo lubię ebay, ale zazwyczaj kupuję tam tylko obudowy do iPhona. Kiedyś zamawiałam też sporo biżuterii, czy małych gadżetów. Zazwyczaj też wybieram aukcję, więc za ogrom rzeczy zapłaciłam po paręnaście centów. :) Na Aliepress jeszcze nie kupowałam, ale jest to pewnie kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakupy na Aliexpress to głównie chińszczyzna, a na Ebay można znaleźć jeszcze coś więcej ;)

      Usuń
  11. ostatnio kupiłam tam kilka pędzli do makijażu i jestem z nich zadowolona:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakość w stosunku do ceny jest naprawdę dobra :)

      Usuń
  12. tego sklepu nie znam ale w sumei wole chyab isc do mojego chinczyka w miescie i obejrzec na zywo co tam maja choc na pedzelki z ebaya chinskiego sie skusiłam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do chińczyka mam daleko i nie ma tam wszystkiego co by mnie interesowało ;)

      Usuń
  13. Nigdy nie miałam możliwości kupna czegokolwiek w takich sklepach, ale dużo z nich ma fajne pędzle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwość jest zawsze, trzeba tylko mieć pieniążki w portfelu ;)

      Usuń
  14. Czaje się na to jajko do pędzli, chociaż nie wiem czy akurat z chińskiej strony bym zamówiła :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja często zamawiam coś na ebay'u, też z darmową wysyłką :) Mam Brushegg i te pędzelki z ostatniego zdjęcia :) Kiedyś chyba zrobię podobny wpis z moimi zakupami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie drobne rzeczy naprawdę opłaca się ściągnąć samodzielnie z Chin.

      Usuń
  16. Ja jakoś nie jestem przekonana do tych sklepów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam posty o Alie <3 Przymierzałam się już wcześniej do zakupu większości z tych rzeczy, które przedstawiłaś. Teraz mam pewność, że się opłaca :)

    http://minimalist-lover.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie zamawiałam nic z Chin, jakoś zacofana jestem i nie potrafię;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja kupuję na ebay różne rzeczy i też mi wszytko dochodzi :P Muszę poszukać tam tej szczoteczki silikonowej :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja bardzo lubię tą stronę, często u nich zamawiam;) tylko trzeba troszkę czekać na przesyłkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czekanie czasem psuje zabawę, ale często są przesyłki lotnicze :)

      Usuń
  21. Takie pędzelki to chętnie sobie sprawię:)

    OdpowiedzUsuń
  22. też ostatnio odważyłam się na pierwsze zakupy :) w pierwszej turze skusiłam się na gadżety do włosów i tu już wszystko dotarło szczęśliwie ;) teraz powoli spływają zamówienia paznokciowe i czekam jeszcze na trzecią turę czyli pielęgnacja twarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już ma się ten pierwszy raz za sobą, to potem chce się tylko więcej i więcej ;)

      Usuń
  23. Ja jeszcze nigdy nie korzystałam z tego sklepu i szczerze, pierwszy raz o nim słyszę ;-) Coś chyba mało na bieżąco jestem :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo kuszące produkty :) Niestety nie umiem robić zakupów na zagranicznych stronach :(

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
50% rabatu na ponad 100 tytułów!