Kosmetyczny haul marcowy
wtorek, marca 26, 2013
Miesiąc marzec nie był miesiącem pozbawionym zakupów kosmetycznych.
Generalnie nabyłam tylko rzeczy, o których czytałam na blogach
i chciałam je wypróbować na sobie, tylko dlatego, że skończyły mi się moje :)
Wbrew pozorom, najłatwiej poszło mi ze zdobyciem "blogowych" lakierów do paznokci :)
Zapragnęłam ich dopiero wczoraj w drodze do ortopedy i dostałam je w pierwszym Rossmannie,
do którego weszłam w Toruniu (przy Rynku Staromiejskim).
Reszta to typowe potrzebne zachcianki :)
Rossmann - Isana, Krem do rąk, Pianka do golenia; Babydream, Szampon do włosów; Wibo - Lakiery do paznokci wg The Oleskaaa i wg Gosi; Biedronka - BeBeauty, Krem do rąk, Zmywacz do paznokci; Real - Garnier Fructis, Szampon wzmacniający; Lidl - Zapachowe chusteczki nawilżane; Avon - Anew, Krem na noc, Kredka do brwi; Yves Rocher - Kokosowa woda toaletowa;
.
Cieszę się, że marzec był miesiącem zakupów w granicach rozsądku :)
16 komentarze
Kiedy będę w Rossmannie również zaopatrzę się w ten krem do rąk- fajnie się sprawdza, a przez tą temperaturę, niestety skóra na moich dłoniach mocno się przesuszyła
OdpowiedzUsuńdobre zakupy nie są złe :)
OdpowiedzUsuńho ho sporo tego ;)
OdpowiedzUsuńO, widzę swoją ukochaną wodę kokosową <33
OdpowiedzUsuńKrem z Isany też w marku kupiłam i lakier blogerek, ale inny kolorek :)
OdpowiedzUsuńkokosowa woda też mnie kusi :DDD chociaż ostatnio zastanawiałam się też nad kokosową mgiełką do ciała z TBS :D
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tylko i wyłącznie szamponów Garnier, ale mi przeszło ;P
OdpowiedzUsuńMój ulubiony krem do rąk :) Miałam też tą piankę do golenia ale zdecydowanie bardziej lubię żel :)
OdpowiedzUsuńchusteczki zapachowe z lidla należą do moich ulubionych tego typu:D krem do rąk z rossmanna miała, produkt dobry ale u mnie raczej już nie zawita. miałam też piankę, i polecam Ci wypróbowanie żelu. kosztuję parę groszy więcej, ale jest bardziej wydajny, i przyjemniejszy w używaniu, przynajmniej dla mnie;) na krem z biedronki też się skusiłam, czeka w kolejce.
OdpowiedzUsuńMuszę więc wypróbować ten żel do golenia :)
UsuńKremy z Rossa są dobre, ale ten tutaj jest według mnie trochę za tłusty, więc kupię go na przyszłą zimę :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej pianki do golenia. Tylko, że moja była brzoskwiniowa. Bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Brzoskwiniową mam już na wykończeniu - też fajna :)
UsuńTen krem do rąk faktycznie taki dobry?
OdpowiedzUsuńPodobno dobry. Mi udało się kupić go pierwszy raz. Wczoraj byłam w Rossmannie po raz kolejny i już nie było żadnego na półce ;)
UsuńMuszę kupić sobie ten krem z Isany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dołączam do grona obserwatorów :)
Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!