Eucerin DermoPURIFYER Tonik

czwartek, lipca 19, 2012

Dosyć dawno temu dostałam do przetestowania ze streetcom.pl trzy produkty Eucerin DermoPURIFYER do skóry problematycznej. W skład zestawu wchodził krem, tonik i żel do mycia twarzy. Po pozostałych dwóch produktach nie ma już oczywiście śladu.. został mi tylko tonik, do którego wróciłam przy okazji, kiedy moja skóra zaczęła niemiłosiernie szaleć. Dziś też, przychodzę z jego recenzją..


Eucerin - DermoPURIFYER 
Tonik



Producent:
Tonik, który intensywnie odświeża cerę (ze szczególnym uwzględnieniem okolic łojotokowych twarzy, tzw. strefa T) i dzięki zawartemu w nim 2% kwasowi mlekowemu* otwiera zatkane pory, umożliwiając lepsze przenikanie składników aktywnych. 




Eucerin DermoPURIFYER Tonik:
- odświeża i oczyszcza skórę
- odblokowuje pory (działa komedolitycznie)
- działa przeciwbakteryjnie
- zapobiega powstaniu niedoskonałości i zmian trądzikowych
- nie powoduje przesuszenia skóry
- beztłuszczowy
- nie powoduje interakcji z powszechnie stosowanymi lekami przeciwtrądzikowymi

*Kwas mlekowy - łagodnie reguluje funkcje skóry skłonnej do trądziku. Działa keratolitycznie (mikrozłuszczająco), antybakteryjnie, a jednocześnie nawilżająco na skórę.




Sposób użycia:
Tonik należy stosować rano i wieczorem po oczyszczeniu skóry. Czasem stosowałam nawet w ciągu dnia, kiedy zmywałam makijaż po pracy.
Producent zapewnia, że tonik może być stosowany również przez mężczyzn, którzy mają podrażnioną skórę na skutek golenia. Pełni wówczas funkcję produktu kojącego.

Skład: 
Aqua, Alcohol Denat., Butylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Poloxamer 124, Lactic Acid, Glyceryl Caprylate, Phenoxyethanol, Methylparaben, perfum




Cena:
W zależności od apteki: ok. 25 - 37 zł

Dostępność:
Produkt dostępny w aptekach i na Allegro.

Opakowanie:
Prosta, przezroczysta, poręczna butelka w kolorze zielonym, mieszcząca w sobie  200 ml produktu. Na uwagę zasługuje dozownik, który zasysa produkt do środka, dzięki czemu zapobiega jego rozlewaniu.





Zapach/konsystencja:
Zapach typowy dla całej serii Eucerin - DermoPURIFYER, czyli niezbyt nachalny apteczny, przyjemny zapach. Chociaż na drugim miejscu w składzie ma alkohol, to nie jest on przeze mnie wyczuwalny.




Moja opinia:

Na początku mojej opinii pragnę zaznaczyć, że mam cerę mieszaną, która w ostatnim czasie "zwariowała" i po kuracji suplementem Merz Spezial dała mi trochę do wiwatu.

Tonik stosowałam regularnie (rano i wieczorem, + doraźnie po pracy) przez ostatnie 1,5 miesiąca. Przy pierwszym podejściu (pół roku temu) stosowałam go tylko dwa tygodnie. Patrząc obiektywnie na zużycie, produkt można uznać za bardzo wydajny. Oczywiście jeśli tylko nie lejemy go w przesadzonych ilościach na wacik :)
Dobrze odświeża i oczyszcza skórę, był swego rodzaju dopełnieniem demakijażu. Mimo, że płatek po demakijażu płynem micelarnym lub mleczkiem był już czysty, to jednak tonik pokazywał mi, że tak nie jest.. Po użyciu było czuć świeżość na twarzy, zarówno dotykiem, jak i węchem :)
Tonik zostawia na twarzy lekki, trochę lepki film, który z czasem się wchłania i nie jest wyczuwalny. Po nałożeniu kremu, nie był wyczuwalny w ogóle.
Co dla mnie było ważne - dobrze oczyszcza pory, bo przy regularnym stosowaniu pozbyłam się "czarnych punkcików" w okolicy nosa. W moim przypadku koił wszelkie stany zapalne i skóra w mniejszym stopniu wyglądała jak pomidor, czyli najzwyczajniej w świecie pomagał mi likwidować zaczerwienienia i skóra rzeczywiście była nawilżona. Wydaje mi się, że tu zapewnienie producenta o zbawiennym działaniu kwasu mlekowego się sprawdza.
Nie zauważyłam na twarzy żadnego podrażnienia, ściągania skóry czy jakichkolwiek efektów ubocznych, nie pogorszył stanu mojej skóry. Przede mną jeszcze pół opakowania, ale nie podejrzewam, że może się coś zmienić.
Nie zaobserwowałam matowienia, ale tego nie wymagałam w jego przypadku.

Podsumowanie:
Z całej serii Eucerin - DermoPURIFYER, którą miałam okazję gościć w mojej codziennej pielęgnacji, ten tonik wypada najlepiej. Miałam i mam ostatnio spory problem na skórze twarzy i produkt spełnia swoje zadanie. Jest wydajny i w pewnym sensie myślę będzie się "spłacał" się jeśli chodzi o swoją cenę, która mała nie jest. 

Czy polecam? 
Tak, ja 29-letnia kobieta, która ostatnio ma  na twarzy problemy nastolatki polecam i na pewno kupię ponownie :)


Miałyście do czynienia z tym tonikiem?
A może polecacie coś lepszego?

Chętnie poczytam Wasze opinie :)


21 komentarze

  1. Ja osobiście go nie testowałam ale moja koleżanka jakiś czas temu dostała go od znajomych z Polski i była bardzo zadowolona ja od ponad 2 lat używam toniku z La Roche Posay i jestem z niego bardzo ale to bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O toniku z La Roche Posay słyszałam dużo dobrego, ale nie miałam okazji wypróbować :)

      Usuń
  2. Miałam ten tonik, byłam z niego bardzo zadowolona - co prawda nie mam zbyt wielkich problemów z moją skórą, ale dzięki temu tonikowi jej stan był jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio mam do czynienia z kremem z kwasem hialuronowym Eucerin i to dość pozytywne wrażenia u mnie wywołało. A teraz ten tonik... hm moje wągry się mojego nosa uczepiły i nawet plasterki czy maseczki średnio pomagają, ale niestety wczoraj już kupiłam nowy, więc ten mogę sobie zapisać na listę oczekujących =] (tak staram się oszczędzać!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też staram się oszczędzać, ale mi nie idzie :))

      Usuń
  4. lubie sie z marka eucerin, swego czasu uzywalam kremu z tej serii i ladnie działał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem podchodził mi różnie, żel z tej serii - taki sobie, ale tonikiem jestem zachwycona :)

      Usuń
  5. moja cera też ostatnio zachowuje się jak u nastolatki, wiec może tonik by jakoś pomógł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się czuję jakbym grała w Koszmarze z Ulicy Wiązów :))))

      Usuń
  6. Mam ten Tonik:) Używam go i używam i skończyć nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam do czynienia z tą firmą i na moją cerę z niespodziankami dobrze działa ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dawno nie używałam toników. Wolę hydrolaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hydrolaty też mam, ale póki co lubię jedno i drugie ;)

      Usuń
  9. mialam go 2 buteleczki i uzywąłam i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam ten tonik i gdy na mojej twarzy był totalny horror minimalnie poprawił moją sytuację, wybielając pewne niedoskonałe miejsca. Teraz gdy moja twarz jest gładka i nie ma żadnych rewolucji, jeszcze go nie stosowałam. Masz rację pisząc, że produkt jest wydajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta firma coraz bardziej mnie ciekawi. Jeden ich krem pokochałam, a ostatnio wypróbowałam próbki balsamu i mam bardzo pozytywne odczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Osobiście jeszcze go nie używałam, ale kiedyś muszę się na niego skusić. Szkoda, że wczoraj kupiłam już nowy. :(

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...