Dzień 5: Produkty, które każda kobieta powinna mieć (pod ręką)
niedziela, marca 15, 2015
Ten post powinien się pojawić w piątek, jednak jak to czasem w życiu bywa, człowiek nie zawsze ma odpowiedniego połączenia z Internetem. Nie ma tego złego, post pojawia się dziś, by dokończyć pięciodniowe wyzwanie Uli.
Moje produkty, to takie, których przeznaczenie jest wg mnie bardzo uniwersalne. To co, jest dla mnie bardzo pomocne i nie jeden "raz uratowało mi życie", to: nożyczki, pęseta, wazelina. Nożyczki, które nie raz pracowały nawet jako śrubokręt, pęseta, która wyłapie wszystko, wazelina, która posłużyć może nawet jako pasta do butów ;)
---
To było 5 luźnych dni, niejako wprowadzających mnie do systematycznego blogowania. Dzięki nim poznałyście m.in. moją nową "słodką tajemnicę". Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu pojawią się już posty kosmetyczne ;)
3 komentarze
wszystko mam :)
OdpowiedzUsuńhehe to mówisz, że da się z nożyczek zrobić śrubokręt:P
OdpowiedzUsuńkoniecznie, czekam na kolejne notki...
:*
znam sporo dziewczyn, które w kosmetyczce lub w torebce zawsze mają scyzoryk, taki niewielki, prawie damski, też mówią, że on nieraz wyrwał je z opresji, ha,ha , to tak a propos nożyczek :)
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!