Słoneczna paczka
środa, czerwca 15, 2016
W zeszłym tygodniu stałam się szczęśliwą posiadaczką słonecznej paczki z nowościami od Lirene i Under Twenty. Jak zwykle estetyka całej paczki dorównała jej zawartości. Uwielbiam takie dopracowane przesyłki, ta miała w dodatku dwa dna ;)
Pierwsze dno paczki zajęły kosmetyki iście letnie, słoneczne. Oczywiście doskonale współgrające z obecną porą roku. W paczce znalazły się: Koloryzujący balsam do ciała, który natychmiast po użyciu ma nadawać skórze delikatny odcień złocistej opalenizny, który w dodatku łatwo się zmywa; Samoopalający mus - pianka do twarzy i ciała, która ma dawać efekt zdrowej opalenizny w godzinę po aplikacji; Samoopalający krem do twarzy i ciała z kompleksem składników odżywczo - nawilżających, które w wyraźny sposób ma poprawiać elastyczność i miękkość naskórka; Jaśminowy olejek do opalania, który ma chronić przed promieniami UVA i UVB, ma gwarantować zdrową i piękną opaleniznę oraz ochronę przeciwstarzeniową skóry.
Bardzo się cieszę, że w paczce znalazły się kosmetyki do kolorowania naszego ciała, bo chociaż codzienne spacery już lekko pokolorowały moją skórę, to nadal jest to opalenizna typowo polska, czyli 'na rękawki, na spodenki' ;) Do wakacyjnego wyjazdu jeszcze trochę, więc z przyjemnością sprawdzę działanie produktów Lirene.
Ku mojej wielkiej radości, w przesyłce znalazł się chwalony w blogosferze podkład Lirene No Mask, który ma gwarantować perfekcyjny makijaż przez cały dzień, bez efektu maski. Skóra dzięki niemu ma być nawilżona i wypoczęta. Otrzymałam podkład w kolorze 01 jasny. Użyłam go po raz pierwszy dziś rano i niestety kolor jest dla mnie odrobinę za jasny, mimo, że z czasem na skórze ciemnieje. Pomijając kolor - formuła podkładu i to jak się nosi na skórze, są naprawdę na plus.
Kolejne nowości, to: Brązujący balsam do ciała pod prysznic i Perłowy mus do ciała Orientalna magnolia. Pierwszy z tych kosmetyków to dla mnie kosmetyczna zagadka. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z tego typu produktem. Oczywiście bardzo chciałabym, by rzeczywiście opalał mnie pod prysznicem. Jak tylko sprawdzę jego działanie, to na pewno zdam Wam relację z moich doświadczeń ;) Drugi kosmetyk pachnie obłędnie i mam nadzieję, że jego używanie i noszenie na skórze będzie tylko przyjemnością.
W paczce nie zabrakło modnych ostatnio olejków i tak, stałam się posiadaczką Zestawu do masażu, czyli: Olejku antycellulitowego i bańki chińskiej. Jak tylko znajdę czas na masowanie swojego ciała, to wypróbuję działanie zestawu. Nie powiem, bańka intryguje mnie niesamowicie. Żel micelarny redukujący zmiany trądzikowe będę testowała zgodnie z zaleceniem na dwa sposoby, z wodą i bez. Bardzo lubię produkty myjące do twarzy z Under Twenty, więc butelka już powędrowała do naszej łazienki. Ostatnim kosmetykiem, jaki znalazłam na drugim dnie, był Intensywnie wygładzający krem - koncentrat do stóp, który przeznaczony jest do pielęgnacji bardzo suchej skóry stóp z tendencją do powstawania szorstkości i zawiera 20% mocznika.
Wiem, że wiele z Was również otrzymało tę paczkę i jestem pewnie jedną z ostatnich osób, które o tym piszą, ale chęć pochwalenia się, jest ode mnie silniejsza i musicie przeżyć lub pominąć kolejny słoneczny post ;)
30 komentarze
ten podkład bardzo mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńExtra paczucha <3
OdpowiedzUsuńŚwietna paczuszka pozazdrościć
OdpowiedzUsuńsuper paczka, gdybym taką dostała też bym się pochwaliła, przyjemnego testowania
OdpowiedzUsuńteż dostałam ;) super paczuszka!
OdpowiedzUsuńSuper paczka!:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta paczka, szczególnie produkty przeciwsłoneczne - w które sama będę musiała się zaopatrzyć. Przyjemnego testowania :)
OdpowiedzUsuńPerłowy mus do ciała chętnie bym go wyprobowala. :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tę paczkę. Ta pianka-mus to tragedia. Posmarowałam się raz, opalenizna jest bardzo mocna (sama w sobie ładna), ale pianka jest biała i baaardzo łatwo o zacieki i plamy:(:(
OdpowiedzUsuńTaką paczkę, to każda by chciała dostać :P
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych testów a przede wszystkim by było słońce :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na IG dużo tych pudełek - zazdroszczę, bo w środku świetna zawartość :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę taką paczkę!!Heh...To będzie testowanko na całego!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńSuper, świetna paczka
OdpowiedzUsuńPiękna paczuszka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę słoneczna zawartość :D
OdpowiedzUsuńZawartość jest przyjemna:) u mnie sporo z tych produktów już poszło w ruch :)
OdpowiedzUsuńPodkład fajniutki ;)
OdpowiedzUsuńZawartość świetna, wszystko bardzo przydatne, szczególnie wpadły mi w oko produkty samoopalające, bo moje białe nogi ich potrzebują latem :D
OdpowiedzUsuńMus chętnie bym wypróbowała. =)
OdpowiedzUsuńRaj!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńJakie słoneczka ^^
OdpowiedzUsuńMagnolia - ach czuję zapach przez monitor :D
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńWspaniala paka! Milych testow :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńPaczka jest świetna :D
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!