Zakupy październikowe

środa, października 30, 2013

Miesiąc październik okazał się być miesiącem bardzo biednym w zakupy kosmetyczne. Powody są dwa: po pierwsze - większość rzeczy mam (a jeśli nie mam, to musiałam się bez nich obejść!), a po drugie - sporą sumę pieniędzy wydałam właśnie na studia podyplomowe (w związku z nową pracą).. 


Zacznę może od zakupów Biedronkowych - skusiłam się na Karmelowo cynamonowy olejek do kąpieli Farmony oraz właściwie ostatnim rzutem na taśmę (bo gdy trafiłam do sklepu zostały tylko ochłapy!) kupiłam Odżywkę/balsam do włosów od DeBa BIO Vital. Łączna suma ok. 20 zł.




W drogerii Jasmin kupiłam Kremowy olejek myjący do twarzy i ciała firmy Ziaja - koszt ok. 7 zł. W ramach testów z serwisu testmetoo.com otrzymałam Lipidowy żel do mycia twarzy, ciała i włosów firmy Mixa.




Tonikt z Clinique był chyba moim najdroższym zakupem październikowym, ponieważ zapłaciłam za niego 69 zł (butelka 200 ml). Tak na marginesie, pokładałam w nim wielkie nadzieje i nie zawosłam się :)




Na Allegro kupiłam dwa opakowania skarpetek złuszczających. ..i jak to zwykle bywa, przejrzałam asortyment sprzedawcy i do wirtualnego koszyka dołożyłam jeszcze glinkę zieloną w całkiem przystępnej cenie. Całe zakupy z przesyłką nie przekroczyły 30 zł.




W Avonowym koszyku znalazły się produkty z serii Planet SPA, a mianowicie: Odżywczy krem do dłoni i stóp, Maseczka błotna z minerałami Morza Martwego, Maseczka do twarzy z glinką. Tutaj zakupy nie przekroczyły zawrotnej kwoty 20 zł :)




Na koniec zostawiłam moje nowe pachnidła :) W grupie toruńskiej na Facebooku znalazłam dziewczynę, która za małe pieniądze sprzedaje perfumetki odpowiadające/przypominające/odzwierciedlające zapachy znanych firm :) Każdy z poniższych 20 ml flakoników wyniósł mnie po 12 zł.




Listopad chyba nie będzie tak oszczędnym miesiącem.. :)

14 komentarze

  1. Miałam całą serię 3 kroków razem z tym tonikiem i byłam bardzo zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam w ciemno i jestem zadowolona :) bardzo, bardzo zadowolona :)

      Usuń
  2. Czy 'Miss Dior Cherie' przypomina oryginał? To moje pierwsze burżujskie perfumy, mam do nich ogromny sentyment, ale już nikt nie chce mi robić tak drogich prezentów :D
    A na złuszczające skarpetki się czaję, jak trochę dojdę zdrowotnie do siebie to się na nie skuszę. Więc czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przykrością muszę przyznać, że niestety (moim zdaniem) 'Miss Dior Cherie' trąca czymś innym, ale nie pachnie źle;) Jeśli chodzi o 'Dolce & Gabbana' pachnie naprawdę dobrze, mój nic nie czuje różnicy :)

      Skarpetki zakładam w ten weekend :) Dam znać, co zdziałały :)

      Usuń
  3. Miałam wszystkie toniki z Clinique od nr 1 do antyimprefections :) Uwielbiałam je.

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam kremowego olejku Ziaja, ale mnie rozczarował. Za to tonik z Clinique był świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Także kupiłam tą odżywkę z biedronki i jetem z niej nawet zadowolona ;) Jestem ogromnie ciekawa jak sprawdzą się złuszczające skarpetki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tego żelu z Mixa. Daj znać jak się sprawuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. taki flakonik Miss Dior Cherie to chętnie bym kupiła, bo moje oryginalne się właśnie skończyły i dopóki nie obrabuję banku to prędko sobie ich znowu nie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak będę w biedronce to muszę się rozglądnąć za kosmetykami DeBa. Mam krem do rąk z tej firmy i go uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  9. karmel i cynamon, brzmi smakowicie ;) będę musiała wypróbować


    Zapraszam na rozdanie

    http://perfection-and-harmony.blogspot.com/2013/11/everbuying-giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Również skusiłam się na ten olejek cynamonowy, ale jeszcze go nie wypróbowałam :) Miałam kilka próbek Clinique, ale jakoś mnie nie zachęciły do zakupu. Jestem ciekawa jak się sprawdza pełnowymiarowe opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...