Trochę szczęścia..

czwartek, lipca 11, 2013

Jestem chyba jedną z ostatnich, które publikują zdjęcia swojej Erisowej przesyłki, ale niestety moje życie osobiste nawiedziła ogromna tragedia - bardzo bliska osoba zachorowała na białaczkę i nie miałam czasu na to, by sklecić jakiegokolwiek posta.. :(
Za sprawą przesympatycznej pani Ani i Olgi (która się wydała PO fakcie!) doznałam "maleńkiego" szczęścia w postaci dwóch gigantycznych przesyłek, które przekroczyły moje najśmielsze oczekiwania. Zawartością i ogromem produktów jestem tak samo zszokowana, jak tym, co się dzieje obecnie w moim życiu prywatnym.. W całym tym tragicznym poniedziałku, był to jedyny promyk szczęścia, który do chwili obecnej zajmuje połowę mojego dość dużego stołu w salonie!
Jestem niezmiernie ciekawa nowości, a w szczególności paczki dostosowanej specjalnie dla moich potrzeb "skórnych". Znalazło się też coś dla mojego męża, który może nie lubuje się w kosmetykach tak bardzo jak ja, ale też ma swoją małą szafkę w łazience..
Dziękujemy!








Czuję się rozpieszczona do granic możliwości!



9 komentarze

  1. Życzę, by prywatnie wszystko pozytywnie się ułożyło. A paczuszki ogromne i niemożliwe:) Super!
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale paka.. tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O cholerka, jaka wielka paka! :o Kilka z tych kosmetyków testowałam i są świetne, więc... miłego używania!
    Co to tekstu... strasznie mi przykro, że kogoś z Twojego bliskiego otoczenia dotknęła taka tragedia. Teraz nie zostaje Wam nic innego jak walczyć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe są te przesyłki!
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  5. mieszkajac jeszcze w Pl to byla moja ulubiona Firma z ktorej najczesciej wlasnie kosmetyki kupowalam - i nadal kupuje jak tylko mam okazje:)))) milego testowania pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. aj wy to macie prezenciki z lirene xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Super. Wspaniała paczuszka.
    http://butterflyilona.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...