Haul zakupowy - luty
czwartek, lutego 28, 2013
Ciągle jeszcze ograniczam zakupy do rzeczy najbardziej potrzebnych.
Dopiero jeśli coś mi się skończy, kupuję nową rzecz.
Nazbierałam przez ostatnie dwa miesiące dwie siatki 'denek'
(Projekt Denko już niebawem!),
więc pozwoliłam sobie 'cosik'
(do)kupić :)
Superpharm
Maska Biovax do włosów blond + Serum wzmacniające
Dezodorant Nivea dry comfort + Nivea for Men
Pasta do zębów Blend-a-med
+ proMag B6 (za zakupy powyżej 35zł)
Rossmann
Krem Babydream na odparzenia
Szampon Joanny do włosów blond
Żel do mycia twarzy Bourjois
Real
Odżywka do włosów Nivea
Natura
Transparentny puder sypki z Kobo
Superpharm - Apteka:
Oeparol Femina
Dermobaza
Witamina A + E
Biedronka
Avon
I mój największy grzech (bo kolczyków ci u mnie dostatek!!).
Nowe nabytki, którym nie mogłam się oprzeć w likwidowanym ostatnio C&A.
Nie dość, że po 10 zł para, to jeszcze 30 % rabatu, więc zapłaciłam za nie tylko 14 zł :)
Nie powiem, że nie miałam ochoty na więcej zakupów - miałam,
ale ćwiczę silną wolę.. :)
11 komentarze
Ładnie :D lubię maski z Biovaxu , zarówno jak i serum :)
OdpowiedzUsuńŻele z OS uwielbiam :D zwłaszcza ten z wanilią <3
Jestem ciekawa żeli Biały Jeleń ;)) Cudowne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Kolczyki są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńkolczyki z lewej bardzo mi się podobają. Chciałam się skusić na tą promocję Biovax, ale opuściłam. Teraz w kuponach mam maski za 12 zł
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolczyki. :)
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać do Super Pharm po zestaw Biovax :)
OdpowiedzUsuńJa też mam słabość do kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńzakupy widzę, że udane:)
OdpowiedzUsuńFioletowy szampon z Joanny jest na prawdę świetny! Używałam pięć razy droższego L'oreala i nie jest ani odrobinę lepszy :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy ;) żele Original Source są genialne!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam żele OS. Ja używam ten różowy, a mój Mąż zielony (limonkowy). Chcę wypróbować jeszcze czekoladę z pomarańczą.
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!