Creamy | Serum Young Cacay | Najlepszy kosmetyk zeszłego roku

sobota, maja 04, 2019

Dziś o kosmetyku, który długo czekał na swoją recenzję i to nie dlatego, że nie miałam co o nim napisać lub też nie chciałam o nim pisać. Zazwyczaj jest tak, że do określeń najlepszy trzeba dojrzeć i pospać długo z tą decyzją. Ja spałam z tą myślą chyba pół roku, bo jakoś wtedy skończyła mi się zawartość tej cudnej, czarnej buteleczki i odesłałam ją do siedziby Creamy. A nad czym ja się w ogóle tak zachwycam? Nad Serum Young Cacay marki Creamy, które jest po prostu rewelacyjne.

Creamy, to firma zajmująca się kosmetykami naturalnymi, która posiada korzenie polsko - karaibskie. Creamy to kwintesencja natury dopasowana do potrzeb każdej kobiety, to nostalgia za Haiti (które jest ojczystym krajem założycielki – Zofii Pinchinat-Wituckiej) i potrzeba przybliżenia światu jego bogactwa i niezwykłego piękna. Marka zrodziła się z tęsknoty za czystym i nienaruszonym środowiskiem naturalnym. Creamy jako pierwsza marka w kraju oferuje olej moringa - rzadki haitański surowiec. Proponuje całą gamę autorskich produktów od samego oleju po kremy, serum i olejki do mycia twarzy z tego „drzewa cudu i długowieczności” oraz z innych, niezwykłych roślin. Produkty marki Creamy są w pełni wegańskie, produkowane w własnym laboratorium.


Wciąż myślisz, że mając cerę mieszaną lub tłustą, nie możesz używać serum? TO POWAŻNY BŁĄD! Poznaj nasz wyjątkowy produkt i przekonaj się, że serum do twarzy może używać każdy. Serum YOUNG CACAY to kosmetyk, stworzony z myślą o problemach cery mieszanej i tłustej. Zawartość witaminy C, kwasu lipohydroksylowego oraz koenzymu Q10 sprawia, że serum ma dodatkowe działanie odmładzające. Wypróbuj jego właściwości na własnej skórze! Dzięki naturalnym składnikom możesz zapomnieć o podrażnieniach czy alergii. Już dziś zamów buteleczkę odmładzającego serum do cery mieszanej i tłustej!

Serum do pielęgnacji skóry normalnej, mieszanej, naczynkowej i dojrzałej z 10% witaminy C. Wege. 100% składników aktywnych.

Dostępne w dwóch gramaturach: 10 g oraz 30 g.
Cena: 10 g - 69 zł, 30 g - 149 zł.


Serum Young Cacay to produkt, który śmiało mogę określić cudnym opatrunkiem dla mojej skóry, która przez trzydzieści sześć lat mojego życia, przeszła już naprawdę sporo. Mam cerę mieszaną, więc spoglądając na ulotkę wiedziałam, że spotykam kosmetyk, który teoretycznie powinien sprawdzić się u mnie znakomicie. Nie od razu jednak Rzym zbudowano, ponieważ moje relacje z kosmetykami naturalnymi nie zawsze układają się w sposób poprawny. Początkowo rzeczywiście byłam bardzo sceptyczna, ale postanowiłam spróbować i to była jedna z moich najlepszych decyzji kosmetycznych w zeszłym roku. 
Serum ma formę olejową, ale nie jest ona zbyt tłusta i czego dowiedziałam się znacznie później, oleje zawarte w tym kosmetyku są niekomedogenne - dla osoby ze skłonnościami do niedoskonałości, to wiadomość kluczowa. Co zauważyłam po pierwszych tygodniach stosowania to to, że produkt ten stosowany regularnie, a w moim przypadku używany był głównie wieczorem, znacznie zmniejszył przetłuszczanie się skóry w strefie T, policzki zrobiły się bardziej gładkie, a skóra stała się dużo bardziej ujednolicona niż zwykle. Mimo, że często wstawałam zimą bardzo zmęczona, to skóra wydawała się być nieco bardziej rozświetlona, a ja dzięki temu byłam w dużo lepszym humorze, bo nie oszukujmy się, że dobrze wyglądająca rano skóra twarzy, ma u mnie duże znaczenie ;) Kiedy wstaję rano i wita mnie twarz opuchnięta jak po walce na ringu bokserskim, a do tego świeci się jak drugie lustro, to niechętnie podchodzę do ogarnięcia siebie na spotkanie z biegiem dnia codziennego ;) Wszystkie kolejne tygodnie z serum Creamy utwierdzało mnie w przekonaniu, że to najlepszy kosmetyk jak przyszło mi używać w zeszłym roku. Moja skóra dawno nie wyglądała tak dobrze i nie sprawiała mi większych kłopotów. To, że serum działa szybko mogłam przekonać się zawsze, kiedy jakimś dziwnym trafem pojawiła się na skórze zabłąkana krostka czy pozostałość po niej. W zasadzie już po jednej nocy takie przypadki były niwelowane do minimum, a wszelkie ewentualne nowe znikały błyskawicznie.



W sieci czytam wiele obietnic i wiele zapewnień producentów na temat ich kosmetyków. W przypadku serum marki Creamy nie wiedziałam nic i to chyba najlepsza opcja jaka mogła mi się w tym świecie kosmetycznym przytrafić, ponieważ nie nastawiałam się na nic obiecującego. Jeszcze do jutra możecie na stronie creamy.pl skorzystać z kodu: maj15 i otrzymać rabat na swoje zamówienie.

33 komentarze

  1. Nie znam, ale z chęcią teź bym się pozachwycała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie 😍 markę obserwuję już jakiś czas ale teraz to dosłownie chcę to serum!

    OdpowiedzUsuń
  3. Markę kojarzę, ale niczego nie miałam. Może też byłabym zadowolona przy mojej mieszanej cerze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, taki niepozorny, a tyle może:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie nowość, której wcześniej neiznałam. No ale przyznam, zachęciłaś

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Nie znam kompletnie tej marki, ale to serum jest idealne dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ich olejek moringa do mycia twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Potwierdzam, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, ale zamierzam poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam kiedyś o tej marce ale nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam to serum i naprawdę jest świetne. Uwielbiam jego działanie na skórę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja również nie znam tego kosmetyku i go nie stosowałam ale muszę przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam, jednak podoba mi się działanie kosmetyku i może kiedyś się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja w ogóle o tym nie słyszałam ale jak tak piszesz to w sumie chętnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się ten produkt i chętnie go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz widzę! interesujący kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale opakowanie jakie fajne. Nie slyszalam o nim i nie mam pojecia co to jest. Takze wierzę na slowo

    OdpowiedzUsuń
  18. Działanie bardzo interesujące, mam nadzieję kiedyś wypróbować to cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  19. czy to serum można mieszać normalnie z kremem ?

    OdpowiedzUsuń
  20. jakiś czas temu odważyłam się spróbować i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Najlepszy krem a ja pierwsze słyszę, pierwsze widzę. Musze koniecznie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniały produkt. Też bardzo go lubię, działa cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Serum nie znam, ale na pewno za niedługo wypróbuję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Już sama buteleczka przyciąga mój wzrok, a działanie jeszcze bardziej mnie zachęca :):)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja ulubiona marka :) Co prawda serum jeszcze nie miałam ale na pewno będzie super :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam, używam i potwierdzam, działa cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  27. czasami warto zmienić dla spróbowania czegoś innego :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...