Nowości marca i kwietnia | 2019

sobota, kwietnia 20, 2019

Serniki upieczone, więc mam chwilę żeby pokazać Wam, co w czasie ostatnich dwóch miesięcy kupiłam, a tym samym zasiliłam moje kosmetyczne komody ;) Najwięcej produktów przytargałam do domu przy okazji promocji 2 + 2 w Rossmannie na kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji i stylizacji włosów.

 
Dwie pierwsze pozycje to coś z polecenia na grupie włosowej, a mianowicie: Loreal, Elseve Maska magiczna moc olejków z olejkiem kokosowym oraz Garnier, Fructis Wzmacniająca odżywka Aloe Hydra Bomb. Chyba nigdy nie wrócę już do kręconych włosów, ale kosmetyki mogą okazać się naprawdę dobre.


W czasie poprzedniej takiej promocji kupiłam odżywkę Garnier, Fructis Papaya Hair Food (Regenerującą maskę do włosów zniszczonych) i sprawdziła się bardzo dobrze, więc tym razem dokupiłam jeszcze Goji Hair Food (Maska nadająca blask) i Banana Hair Food (Maskę odżywczą). Mam nadzieję, że będą równie dobre co poprzedniczka.


Kolejne produkty to Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów marki Biotebal oraz Odżywka do włosów Treseme Biortin+ Repair 7 z biotyną i kompleksem pro-bond.


Z ciekawości kupiłam również komplet marki Regenerum, czyli Regeneracyjny szampon do włosów i serum z tej samej serii. Produkty do włosów zużywam dość szybko, więc nic się nie zmarnuje ;)


Moje włosy nie funkcjonują w ciągu dnia bez lakieru do włosów, więc tym razem wybrałam lakier got2b Volumania. Po dłuższym czasie wróciły do sklepów w nowej formule szampony Herbal Essences, a ja postanowiłam wypróbować Wygładzający szampon złoty olej moringa. Pierwszy raz od dawna zdecydowałam się na jakąkolwiek piankę do włosów i padło na Pantene Pro-V Defined Curls.


Poza kosmetykami zdecydowałam się jeszcze na szczotkę do włosów i z podkulonym ogonem wróciłam do poczciwej szczotki Tangle Teezer. Tym razem wybrałam szczotkę w pięknym fioletowym kolorze z różowym spodem.


Kolejne zakupowe święto na Aliexpress skusiło mnie do zakupu zestawu pędzli Jessup. Wybrałam zestaw do oczu z pięknymi białymi trzonkami. Na paczkę czekałam tylko dwa tygodnie.


Na zdjęciu widzicie tylko jeden, ale w sumie tydzień po tygodniu kupiłam dwa opakowania Zabiegu wyszczuplająco - wygładzającego z kwasem glikolowym z serii Tsubaki Slim Body marki Yoskine. W działanie wyszczuplające oczywiście nie wierzę, ale skóra wygląda po tym produkcie naprawdę fajnie.


Jest też coś dla moich zmarszczek ;) Brzydki jak noc seledynowy wałek jadeitowy oraz dwie gąbeczki Konjac - jedna z różową a druga z zieloną glinką. A pewna Gaduła mówiła, kup sobie piękny różowy wałek...


Jakiś czas temu w Rossmann kusił ceną promocyjną na nowe Magic Water marki Bielenda. W pierwszej kolejności kupiłam złotą, ale zaraz następnego dnia wróciłam po tę kolorze nude.


Nawet jeśli spodziewam się promocji w Rossmannie na kolorówkę, to jeśli znajduję coś w dobrej cenie wcześniej, to nie czekam do ostatniej chwili ;) Czasem lepiej kupić coś odrobinę drożej, niż coś co było wiele razy wymacane i wylane. Tym sposobem kupiłam dwa znane już w świecie kosmetycznym podkłady, Essence #insta perfect oraz Eveline Liquid Control, jeden z nowych błyszczyków Lovely H2O. W czasie zakupów aptecznych trafiłam na Balsam do ust Nuxe. To moje pierwsze spotkanie z tym kultowym produktem i mam nadzieję, że będę zadowolona.


Gdzieś w czeluściach Internetu zamówiłam Serum z 10% Kompleksem Argireline Peptide The Ordinary oraz Rozświetlający krem z witaminami all in one naszej rodzimej marki Miya Cosmetics


Szalone lidlowe ceny na Cien Food for Skin zaowocowały garścią saszetek składających się zestawu maseczek - peelingów do twarzy, przeznaczonych w szczególności dla skóry pozbawionej blasku. Postanowiłam wypróbować również Enzymatyczny peeling z drobinkami do rąk i skórek praktycznie z tej samej fabryki ;)


Ostatnie zakupy to już aktualna promocja Rossmanna -55% na produkty do makijażu. Wprawdzie po raz pierwszy byłam VIPem, ale nawet w tym pierwszym terminie nie znalazłam wszystkiego co chciałam. Szykowałam się do zakupu pudru Wibo z nowej limitki #mood, ale znalazłam jedynie Utrwalajacy spray do makijażu z efektem świetlistego wykończenia. Ta włochata gąbeczka na zdjęciu to miękka gąbeczka do makijażu o innowacyjnej strukturze umożliwiającej użycie jej na sucho i na mokro - Wibo Pro Beauty Flock Sponge. Zaopatrzyłam się w dwa przetestowane już tusze do rzęs marki Eveline oraz chwalony przez Maxineczkę Colour Elixir Cushion z szafy Max Factor. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że moje zakupy zdominowała firma Eveline, bo Odbudowujaca odżywka do paznokci wrażliwych też nosi jej miano, tak samo jak Matt my day Peach Loose Powder
Tak przedstawiają się moje wszystkie zakupy w ostatnim czasie. Praktycznie nic nie przyjęłam od firm kosmetycznych ;) W marcu, a dokładnie w dzień urodzin mojej siostry przyszła też do mnie moja urodzinowa paczka od Ewelinki. Ewelina jak zwykle poszalała dla mnie w temacie kosmetycznym, ale te produkty pokażę Wam w jedynym z kolejnych postów, bo też jest tego sporo.

9 komentarze

  1. ja planuję właśnie zakupić jakieś fajne pędzelki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Maski do włosów Fructis mnie ciekawią.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też serniki już gotowe😂 Ja sobie jutro właśnie wypróbuję jeden z tuszów Eveline kupionych na promocji:) Ożesz, faktycznie brzydki jak noc ten wałeczek😅 Trza ładne brać, bo inaczej jest za słaba motywacja do używania😅

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam bananową maskę z Fructisa i była super :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo nowości :) Ciekawią mnie te maski fructis : )

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne nowości ;) ja do rossmanna dopiero się wybieram ;D i już czuję, że mój portfel aż tak nie ucierpi jak myślałam.. bo dużo osób to co chce kupić to już kupiło i może co nie co o czymś powiedzieć a ja będe miała czarno na białym czy warto kupić czy nie ;) Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujące produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to serum do włosów jest super

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
50% rabatu na ponad 100 tytułów!