HELLO NATURE CANNABIS OIL | Cece of Sweden | Elastyczność i relaks
niedziela, września 03, 2017
Pod względem właściwości pielęgnacyjnych olej z konopi znajduje się w pielęgnacyjnej czołówce olei roślinnych. Zawdzięcza to składowi, ponieważ w 80% to nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Poza tym znajdziemy w nim aminokwasy, minerały, witaminy oraz fosfolipidy. Obecność substancji biologicznie czynnych sprawia, że olej z konopi ma właściwości przeciwzapalne, regenerujące, antyseptyczne, antyoksydacyjne oraz chroniące przed słońcem. Przekładając to na pielęgnację włosów i pomysł na produkty Hello Nature Cannabis Oil Flexibility & Relax otrzymujemy kosmetyki, których zadaniem jest nawilżyć o poprawić elastyczność włosów.
Poczuj powiew energii i optymizmu w orzeźwiającym zapachu zielonej serii Hello Nature. Olej z konopi, uprawianej z dala od zgiełku cywilizacji, zafunduje Twoim włosom elastyczność i porcję naturalnego relaksu.
W ostatnim czasie miałam okazję przetestować dwa produkty marki Cece Of Sweden, które należą do nowej grupy produktów zawierających olej z konopi. Nie było to moje pierwsze spotkanie z tym składnikiem, ale w wydaniu szamponu i odżywki do włosów, była to dla mnie kompletna nowość.
Szampon Hello Nature CANNABIS OIL Elastyczność i relaks urzeka mnie na pewno pięknym, świeżym i ziołowym zapachem. Bardzo odpowiadają mi takie doznania węchowe, więc pierwszy krok do przekonania mnie do siebie, kosmetyk ten miał już za sobą będąc jeszcze w butelce. Obawiałam się jednak, że przekupstwo odpłaci mi łupieżem i swędzeniem skóry głowy, jednak okazało się, że nic takiego się nie wydarzyło. Szampon nawet zastosowany w pojedynkę, dobrze wpływa na moją skórę głowy, nie przesusza jej i nie podrażnia. Powiedziałabym nawet, że daje jej trochę wytchnienia i ukojenia, co w moim przypadku nie jest tak oczywiste i łatwe do osiągnięcia. Właściwości myjące oceniam bardzo dobrze, bowiem szampon dobrze rozprowadza się na włosach i z powodzeniem oczyszcza moje włosy. Pozostawia je w stanie dobrym i nie mam żadnego problemu, by rozczesać je bez odżywki. Nie jest gęsty, ale nie przelewa się również przez dłonie. Opakowanie o pojemności 300 ml okazuje się być niezwykle wydajne. Gdybym miała napisać podsumowanie w jednym zdaniu, to musiałabym napisać, że naprawdę rzadko oceniam szampony z tak naturalnym składem tak pozytywnie.
Odżywka Hello Nature CANNABIS OIL Elastyczność i relaks jest znacznie gęstsza niż szampon, ale nadal łatwo można wydobyć ją z opakowania. Pachnie identycznie jak szampon i pozostawia ten trawiasty zapach na włosach, co akurat mi bardzo odpowiada ;) Jest to ten rodzaj kosmetyku, który działa, ale nie okleja włosów i nie powoduje, że następnego dnia nadają się tylko do umycia. Nie zauważyłam, by odżywka przetłuszczała moje włosy bardziej, niż dzieje się to zazwyczaj. Dobrze wypłukuje się z włosów, ale pozostawia je bardzo przyjemne w dotyku, gładkie i niezwykle miękkie. Oczywiście całość tych korzyści uwidacznia się u mnie dopiero, kiedy je chociaż trochę wyprostuję (włosy kręcone rządzą się niestety swoimi prawami), ale i bez tego czuję, że po każdym spotkaniu dzieje się z nimi coś dobrego. Myślę, że powakacyjna kuracja z olejem z konopi, to dobre posunięcie w pielęgnacji moich włosów.
To moje drugie spotkanie z produktami Hello Nature. Wcześniej odżywka kokosowa, również okazała się być bardzo przyjemna w użytkowaniu. Seria CANNABIS OIL jest dla mnie odkryciem i myślę, że będę do niej wracać za każdym razem, gdy jakieś nowe produkty do włosów okażą się dla mnie nieodpowiednie. Łagodzące właściwości tej serii zasługują na znaczną pochwałę zwłaszcza, że moje problemy z łuszczycą są bardzo kłopotliwe przy doborze odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji włosów. Serdecznie polecam ;)
21 komentarze
Ja mam te z kawiorem, luksusowe;D
OdpowiedzUsuńMówisz, że lepsze? :)
UsuńA tego to nie wiem bo Twoich nie próbowałam więc porównania brak:D
UsuńCiekawostki :-) Nawet nie wiedziałam, że CeCe ma coś takiego w ofercie.
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę. Z ciekawości zerknę na skład :)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę z olejkiem kokosowym, ale moje włosy nie lubią tego składnika.
OdpowiedzUsuńMarki Cece of Sweden niestety nie znam, ale... skoro oferuje kokosowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńPamiętam odżywkę z olejem kokosowym tej marki, bardzo ją moje włosy polubiły.
OdpowiedzUsuńSuper produkty, podobają mi się, tym bardziej że do włosów:)
OdpowiedzUsuńO marce czytałam kilka razy na blogach, ale niestety nie miałam okazji jej wypróbować na własnych włosach. Przedstawiana przez Ciebie seria wygląda bardzo kusząco!
OdpowiedzUsuńmam odzywke z tej serii i jest spoko
OdpowiedzUsuńZnam produkty do włosów tej marki ;) nie wiedziałam, ze ma nowa linie, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa miałam raz własnie tą kokosową odżywkę i miło wspominam. Te produkty też muszą być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie juz zacheca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze kosmetykow z olejem z konopii, mam nadzieje ze kiedys sie to zmieni :)
Miałam od nich szampony ale inną wersję w zestawie z suplementem i ampułkami i szczerze mówiąc kompletnie nie zdały egzaminu :(
OdpowiedzUsuńproblemy z łuszczycą , przede wszystkim owłosionej skóry głowy mam i ja...
OdpowiedzUsuńNiestety i ja też :(
UsuńWłaśnie używam tej kokosowej i jest super! Ta seria też wydaje się bardzo interesująca :)
OdpowiedzUsuńciekawe produkty :) nie kojarzę tej marki ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, żeby ocenić... i uczynię to niebawem:-))
OdpowiedzUsuńZ konopi jeszcze nie testowałam kosmetyków. Jadłam tylko surowe batoniki z ziarnami konopi, ale wiadomo, to konopia spożywcza, nie daje haju, jak niektórzy sądzą ;) Ze swojej strony polecam za to kosmetyki z aloesem http://bit.ly/kosmetykialoevera one też bardzo fajnie działają na włoski - nie sklejają ich, nie fundują szopy. Wręcz przeciwnie, używa się ich do poprawienia jakości i jak komuś wypadają, to aloes pomaga. Na skórę również.
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!