Jak pachnie Grey od Kringle Candle?

środa, kwietnia 06, 2016

Czytałam słynnego, malinowego Grey'a. Zachwycona nie jestem. Język nie ten. Jakoś nie ta. Jednym się podoba, innym nie. Ot, kwestia gustu! Świeczki, chociażby takie mini mini, o tym samym 'tytule' nie byłam w stanie sobie odmówić. Jak pachnie Grey? Cóż, pachnie pięknie... ;)


Kringle Candle
Grey



Świeczka Grey marki Kringle Candle, to świeczka o typowo męskim i elegancki zapachu łączącym w sobie aromaty cytrusów, kwiatów, drzewa egzotycznego oraz piżma. Po pewnym czasie wyczuwalne są także delikatne nuty wanilii i nasion tonki.




Nie odkryję Ameryki, jeśli napiszę, że Grey pachnie jak męskie perfumy, jak elegancki pan w dobrze skrojonym garniturze (wersja 'slim' by się przydała ;) ). Tego domyśla się chyba każdy, kto wie, że cała seria powstała na fali popularności książek i filmu. Spodziewałam się, że będzie to zapach seksowny, drapieżny, uwodzicielski... Nie powiem, zapach jest naprawdę ładny, wodzi za nos i myślę, że gdybym poczuła go na ulicy, obejrzałabym się za osobą, która go na sobie niosła (takie moje małe zboczenie!). Podobają mi się takie zapachy... Jadnak w moim odczuciu czegoś mu do tego Greya, którego sobie wyobrażałam ,brakuje. Owszem, pięknie rozwijają się nuty piżmowe i drzewne, które tak bardzo w męskich zapachach cenię. Tych cytrusowych, świeżych jest o wiele mniej, chociaż to one w opisie pojawiają się jako pierwsze. Naprawdę nie czuć ich, w miarę rozwijania się zapachu tej świeczki. A gdzie jest ten ogień? Sam zapach jest niezwykle ciepły, otulający, lekko szczypie w nos. Świeczka pachnie pięknie, tego nie można jej zabrać. Jednak w moim odczuciu przypomina wiele zapachów z perfumerii. Szkoda.




Tę świeczkę i inne woski Kringle Candle możecie zakupić na stronie goodies.pl.

26 komentarze

  1. Mam wosk i uważam, że ten zapach jest obłędny! Dla mnie mega mocny, więc wosku daję do kominka w śladowych ilościach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świeczka też jest intensywna, ale mogę dozować moc tylko poprzez jej gaszenie ;)

      Usuń
  2. Tego zapachu raczej bym nie wybrała, nie wiem czemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że trzeba lubić takie zapachy :))

      Usuń
  4. Czytałam o nim już dawno, ale jakoś nigdy mnie kusił :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej firmy nie miałam żadnego wosku 😞

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja bym wybrała..bardzo mnie zaintrygował ten zapach po przeczytaniu Twojego opisu.

    Kochana czy oddałabyś głos na moje zdjęcie? (Paulina Włodarczyk) Będę bardzo wdzięczna za pomoc :)https://apps.facebook.com/click_competition/28754/pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Też by mi czegoś brakowało w tym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię męskie zapachy, czytałam książki, oglądałam film. Muszę mieć wosk :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam zapachu, ale może kiedyś się skuszę, chociaż bestsellerowej książki nie czytałam, a film mnie znudził w połowie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z kringle candle najbardziej lubię peony. A mnie z kolei książka zanudziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. zaciekawił mnie ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka jest do bani, film jeszcze gorszy... podejrzewam że i ten zapach też nie powala...

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki nie czytałam, filmu nie widziałam, ale ile to się już naczytałam na temat woni tego zapachu :) Jak (może) kiedyś przestanę być świeczkową ignorantką, to z pewnością będzie to mój pierwszy zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja Pana grey'a brałabym w każdej postaci ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Trochę mnie kusił zapach,ale nie kupiłam, nie wiem w sumie dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawa jestem tego zapachu, do tej pory nie miałam jeszcze okazji go poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kusi już długi czas, muszę kliknąć w końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam okazję go czuć, gdy się palił i dla mnie bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem ciekawa tego zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)

Przyznaję, że usuwam spam :)

Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...