Listopad minął jak 'jeden dzień'. Osobiście miałam wrażenie, że każdy mój tydzień składał się tylko z piątków... Doba jest za krótka na wszystko, co chciałabym zrobić. Nie wyrabiam się z niczym i mam wrażenie, że wywracam się czasami na niebezpiecznych zakrętach ;) Moja częstotliwość pisania pozostawia wiele do życzenia. Codziennie obiecuję sobie, że będę pisać bloga systematycznie. Często jednak z blogiem wygrywa gotowanie...
W ramach 'niezbędnych' zakupów w marcu skusiłam się na bardzo popularną w blogosferze odżywkę z efektem laminowania. Powiem szczerze, że moje puszące się włosy, a raczej ja sama, miałam wobec niej duże oczekiwania. Trzeba Wam wiedzieć, że moje włosy potrafią się puszyć nawet przy rozwieszaniu prania! Co tu dużo mówić oczekiwałam 'bitwy gladiatorów' ;) Love 2MIX ORGANIC Maska regenerująca z efektem laminowania Mango+Awokado...
Świecące, bawełniane kule marzyły mi się już w zeszłym roku. Jednak ich cena, przekraczająca 150 zł, odstraszała mnie bardzo skutecznie. Spróbowałam zrobić sobie podobne samodzielnie. Nie było to to, o czym marzyłam, ale też przyniosły mi świąteczne zadowolenie ;) W tym roku wyruszyłam na poszukiwanie wymarzonych kul w przestrzeń serwisu eBay i oczywiście znalazłam to, czego szukałam za zawrotną kwotę ok. 30 zł! Na...