Krótko o ślubie
wtorek, października 30, 2012
Od naszego ślubu mijają już blisko dwa miesiące, jednak dopiero w zeszłym tygodniu otrzymaliśmy zdjęcia od naszej Pani Fotograf :) Przesympatyczna osoba, która spędziła z nami cały dzień ślubny i aż 6 godzin sesji plenerowej. Napracowała się przy nas niesamowicie, gdyż nasza sesja plenerowa odbywała się w: kolejowej olejowni, opuszczonym budynku wojskowym, na poligonie i stadionie miejskim w Toruniu :)
Po 6h naszego pozowania i Kasi biegania z aparatem, jesteśmy usatysfakcjonowani efektami jakie udało się nam uzyskać. Plan został zrealizowany w 100% :)
..ale jak to było od początku? :)
Po długich przemyśleniach doszliśmy do wniosku, że ślub jaki zawrzemy, będzie tylko ślubem cywilnym. Nasze przekonania religijne nie są (a właściwie to ich nie ma w ogóle) na dzień dzisiejszy związane z żadnym kościołem. Nie chcieliśmy z tego dnia robić zakłamanej szopki, bo miał to być tak naprawdę NASZ DZIEŃ, a nie dzień dla rodziny czy rodziców.
Wymyśliliśmy sobie, że będzie to ślub stylizowany na lata 60te. Stąd nasze stroje dość inne niż zwykle, stara Warszawa, która nas do ślubu wiozła, nawet moja fryzura :)
Jak już wcześniej pisałam wszystko udało się tak, jak sobie wymarzyliśmy, a może nawet lepiej! Goście byli zadowoleni i zachwyceni innością, jaką im zafundowaliśmy. Całe przyjęcie zorganizowaliśmy sami, z własnych środków pieniężnych i udało nam się zmieścić w zaplanowanym budżecie 20 tysięcy.
Na deser (żeby nie skończyło się tylko na suchych faktach!) zamieszczam jedno zdjęcie z pleneru :)
Teraz tylko czekać na kolejne rocznice!
15 komentarze
Pięknie :) Fajnie byłoby zobaczyć więcej zdjęć!
OdpowiedzUsuńale masz śliczne nóżki! :)
OdpowiedzUsuńNo nie żartuj, że nie pokażesz więcej, szczególnie po takim opisie ;)))
OdpowiedzUsuńDoskonale rozumiem Twoje podejście do ślubu. O swoim myślę bardzo podobnie: żadnej sukni z rusztowaniem za absurdalną kwotę, wypuszczania gołębi, motyli czy innych pasikoników, żadnych bram, przaśnych przyśpiewek na weselu, tortu pod sufit czy innego bicia piany...
Pięknego, wspólnego życia Wam życzę!
Super pomysl na taka impreze. Pozdrawiam z Torunia:-)
OdpowiedzUsuńdobrze, że postawiliście na to co dla was ważne, a nie żeby zadowolić innych;) też mam takie zdanie, ale zobaczymy czy zdołam przetrwac gniew rodziny haha:P ciekawe zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńPomysł z ślubem z lat 60tych świetny :) Zdjęcia na pewno muszą być śliczne :)Oczywiśćie wszystkiego dobrego a nowej drodze życia ;)
OdpowiedzUsuńTylko mogę sobie wyobrazić po tym jednym zdjęciu, jak świetna jest reszta :) Gratuluję zdrowego podejścia i oryginalnego pomysłu. Dużo szczęścia Wam życzę :*
OdpowiedzUsuńWiecej zdjec!!!!! :)
OdpowiedzUsuńZamieściłaś jedno zdjęcie, które mocno działa na wyobraźnię:) Podziwiam osoby, które nie dają sobie wmówić co jest dla nich lepsze i robią tak, by być w zgodzie z samym sobą. Gratuluję i życzę Wam dużo szczęścia:)
OdpowiedzUsuńojej alez ja chcialabym zobaczyc wiecej zdjec...!
OdpowiedzUsuńuwazam ze swietnie postapiliscie biarac tylko slub cywilny ze wzgledu na wlasnie Wasze odczucia i przekonania. bardzo wiele ludzi pobierajacych sie idzie do kosciola bo " tak wypada", " taka jest tradycja" i odstawia szopke przed rodzina czy raczej dla rodziny...
Oj po tym zdjeciu juz widac ze na pewno reszta jest genialna!!!! Wszystkiego naj naj naj raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńa gdzie wiecej zdjec ?
OdpowiedzUsuńdoskonale cie rozumiem, bo sama niedawno dostalam zdjecia od fotografa ze slubu, ktory odbyl sie w sierpniu
ja natomiast na sesje plenerowa zdecydowalam sie na moj wroclawski rynek, zwlaszcza ze po slubie mialam w planach wyjechac tutaj do Hiszpanii :)
pozdrawiam!
a ja myślałąm, ze pooglądam zdjecia ze stylizowanej sesji:) szkoda:( bo to jedno zapowiada super sesję:)
OdpowiedzUsuńMój filmik ze ślubu sama składałam:P zajęło mi to 3 dni, ale niestety zdjecia robione były pod swiatło (siostra źle stanęła) i wszystkie do kosza:( za 12 min ceremonii + wypicie szampana - tak długi był mój filmik, fotograf chciał 100 zł, na co ja się nie zgodziłam. Bo kurcze za co?!?! Nawet do restauracji nie pojedzie, bo to dodatkowe 100 zł, a sama potrafi filmik złożyć:) Wiec zrezygnowaliśmy z fotografa na cywilnym, ale za kilka lat na kościelnym już będziemy mieć pełen serwis:)
Ale piękne to zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńaż mam ochotę więcej zdjęć zobaczyć :)) ja też chcę wziąć ślub tylko cywilny (kieeedyś), nie wiem jak to moja babcia przeżyje, no ale to raczej moja (i chłopaka) decyzja jaki ślub chcę :P nie to że jestem niewierząca, ale jakoś fanką kościoła nie jestem ;]
OdpowiedzUsuńCześć! Mam na imię Aneta i czytam wszystkie komentarze, które zostawiacie. Chętnie na nie odpowiadam, jeśli tylko mam czas :)
Przyznaję, że usuwam spam :)
Jeśli chcesz napisać do mnie całkiem prywatnie, korzystaj z maila: espe.blog@gmail.com
Pozdrawiam!