Przez ostatnie trzy miesiące nie przywędrowało do mnie zbyt wiele nowości, dlatego też ostatni taki post pojawił się z zestawieniem nowości lipca i sierpnia. Nie ukrywam, że mała ilość przesyłek i mała ilość moich własnych zakupów, pozwala mi na systematyczne zużywanie wszystkich kosmetyków, które zgromadziły się w moich szufladach. Rozliczając się ze wszystkich wpisów, zrezygnowałam z Klubu Przyjaciółek Nivea, po czym otrzymałam maila,...
Moja częstotliwość blogowania powoduje, że wiele rzeczy czeka do opisania w niekończącej się kolejce ;) Tak też było z kosmetykami marki KOI, które w międzyczasie zdążyły zmienić swoje etykiety, jednak wydaje mi się, że to ciągle te same kosmetyki, więc uznałam, że warto o nich na blogu wspomnieć. Urzekają swoimi prostymi opakowaniami, ale dzięki czarnym etykietom, pozostają w tonie kosmetyków bardzo eleganckich. Dla...